Gdy planowaliśmy naszą podróż do Wiednia długo, bardzo długo zastanawialiśmy się jaki rodzaj transportu wybrać. Miało być komfortowo i szybko, najlepiej w nocy. Do wyboru mieliśmy pociąg/samolot z Warszawy lub samochód z Łodzi. Co i dlaczego wybraliśmy? Ile kosztuje każda z opcji? Czy potrzebne są winiety?
Łódź, nasze rodzinne miasto, ma potencjalnie bardzo dobre położenie w centralnej Polsce. Mamy dobre autostrady lub drogi szybkiego ruchu na północ, zachód i co najmniej na wschód do Warszawy. Na południe też tragedii już nie ma, jazda bywa z reguły w miarę płynna. Minusem jest jednak to, że mamy trochę dalej do “dobrego” lotniska.
I gdyby nie ten fakt, pewnie od razu wybralibyśmy połączenie samolotem lub pociągiem, bo tak do Wiednia było by najszybciej. Jednak ze względu na nasze dobre/fatalne (niepotrzebne skreślić ;-)) położenie wybór ten już nie jest taki łatwy i oczywisty.
Ponieważ długo to rozgryzaliśmy chcemy podzielić się z Wami naszymi wyliczeniami. Oczywiście dla każdego miasta w Polsce sytuacja wygląda trochę inaczej i jeśli planujecie wycieczkę do Wiednia musicie pod uwagę wziąć kilka czynników, ale mamy nadzieję, że ten wpis pomoże Wam w podjęciu decyzji.
W tym tekście przeczytasz o:
Samolotem do Wiednia
Zacznijmy od potencjalnie najszybszej opcji. Pod uwagę bierzemy wylot z Warszawy.
Wizz Air niestety nie lata z Warszawy do Wiednia. Będzie oferował jedynie połączenia z Gdańska w letnim rozkładzie, co w sumie jest bardzo dobrą opcją dla mieszkańców północnej Polski.
Ryanair podobnie, w ogóle nie lata do Wiednia.
Zostaje więc nam jedynie LOT. Nasz narodowy przewoźnik oferuje nawet 5 połączeń dziennie. Jest więc w czym wybierać.
Patrząc teraz, na około miesiąc do przodu, gdy wybierzemy wylot w czwartek (o 7:20, o 8:45 na miejscu) i powrót w niedzielę (wylot o 9:25 lub 19:35) w promocyjnej taryfie bez bagażu nadawanego możemy mieć bilet dla jednej osoby już w cenie 449 zł w obie strony. Cena jest całkiem przyzwoita. Lot trwa około 1 godziny i 20 minut w jedną stronę.
Czyli za około 1 000 zł (dwie osoby dorosłe, niemowlak prawie za darmo) i podróży, która zajmie nam minimum 4 godziny jesteśmy w centrum Wiednia. Liczymy tutaj 1h30min na lot + 30 minut na transfer z lotniska w Wiedniu do centrum (autobusem) oraz około 1h30min na czas na lotnisku w Warszawie i 30 minut na dojazd do lotniska w Warszawie.
Do tego doliczyć trzeba koszt dojazdu na lotnisko w obu miastach.
W naszym wypadku musieliśmy dodać jeszcze do tego koszt dojazdu do Warszawy i minimum 2 godziny czasu na dojazd (z zapasem, który zawsze warto mieć), więc ostatecznie w naszym rozrachunku wyszło nam minimum 6 godzin + zarwana noc (musielibyśmy wyjechać z domu około 3 w nocy).
Pociągiem do Wiednia
Wbrew pozorom opcja ta zapowiadała się całkiem porządnie. Do wyboru są dwie opcje:
- Pociąg EIC dzienny, który jedzie około 7 godzin (6:50-13:49 lub 14:45-21:49)
- albo pociąg IC nocny jadący około 11 godzin (19:50-07:00)
Pierwsza opcja to koszt (miejsca siedzące) już od 29 EUR za osobę w jedną stronę, opcja druga (tak samo miejsca siedzące) to również koszt od 29 EUR (w taryfach promocyjnych). Czyli przy dobrych wiatrach możemy mieć bilet dla 2 osób w cenie 500 zł w obie strony.
Na miesiąc do przodu spokojnie kupimy bilet w tej cenie. Ale uwaga, nie da się ich kupić przez Internet. Przynajmniej przez stronę PKP IC. U austriackiego przewoźnika jest to już możliwe :)
Czyli za połowę ceny na podróży spędzamy około 3 godzin więcej (za dnia) lub 7 godzin (!!!) więcej w przypadku nocnego połączenia, choć tutaj można się przynajmniej wyspać.
No własnie, a propos wyspania, za dodatkowe 20 EUR możecie dokupić sobie kuszetkę lub za 35 EUR miejsce w wygodnym przedziale ze śniadaniem i toaletą. Czyli tak na prawdę przy nocnej jeździe pociągiem można policzyć bilet z kuszetką, czyli wychodzi nam 49 EUR w jedną stronę za osobę. W sumie za dwie osoby w dwie strony 823 zł. Ciągle taniej niż samolotem, pytanie czy bardziej komfortowo?
W naszym przypadku musimy liczyć też około 2 godzin na dojazd pociągiem do Warszawy i czas na przesiadkę, więc różnice czasowe wynoszą mniej więcej tyle samo.
Samochodem do Wiednia
I tutaj zaczynają się już schody. Bo do wyboru jest kilka trasa, nieważne skąd wyjeżdżacie.
Winiety drogowe w Czechach i Austrii
Podstawową kwestią są jednak winiety. Winiety drogowe (czyli opłata za korzystanie z dróg) jest potrzebna w Czechach i Austrii (i/lub na Słowacji, jeśli Wasza trasa będzie prowadzić przez ten kraj).
Oczywiście można starać się ominąć chociaż częściowo płatne odcinki dróg (płatne są tylko niektóre fragmenty, nie cała sieć dróg, zarówno w Czechach jak i w Austrii), ale mija się to z celem jeśli chcemy dotrzeć na miejsce szybko, komfortowo i bezpiecznie.
Koszt takiej winiety w Czechach to obecnie 12,5 EUR za winietę 10-dniową (najtańsza opcja) i 9 EUR w Austrii (również za 10-dniową).
Trasa samochodem z Polski do Wiednia
Wracając jednak do samej trasy. Dla nas optymalna trasa wiedzie w śladzie A1 i krajowej jedynki przez Pyrzowice, dalej Ostrawę, Brno, przez przejście graniczne w okolicy Mikulova i prosto do Wiednia.
Obecnie Google Maps pokazuje, że tą trasą można przejechać w 6 godzin i 2 minuty. Trasa w większości wiedzie drogami dwupasmowymi, jednak o dziwo dość spory kawałek na granicy czesko-austrackiej jest jednopasmowy gdzie jedzie się znacznie wolniej i trzeba bardziej uważać.
6 godzin wygląda optymistycznie, jednak trzeba do tego doliczyć kilka postojów (szczególnie z małym bobasem) i ew utrudnienia na drogach. Ostatecznie nasza podróż zajęła nam 7 godzin + 1 godzinna drzemka na parkingu przy stacji benzynowej.
Wybraliśmy wariant nocny, tzn podróż w nocy, aby uniknąć ewentualnych korków czy zatorów oraz aby Oliwia łatwiej zniosła podróż.
Czy warto jechać samochodem do Wiednia?
Aby odpowiedzieć na powyższe pytanie, koniecznie trzeba doliczyć koszty paliwa. Te mogą być zupełnie różne w zależności od rodzaju paliwa, samochodu i stylu jazdy. Na pewno jazda w nocy pozwala na płynniejszą, czyli bardziej ekonomiczną jazdę.
Dla uogólnienia posłużymy się więc kilometrówka. W jedną stronę wychodzi około 590 km. Czyli zgodnie z obecnymi stawkami wychodzi to dokładnie 986,24 zł w obie strony. Dodając do tego koszt winiety zamykamy się mniej więcej w okolicy 1 000 zł.
Cena wychodzi więc jak za samolot (bez bagażu) lub nocny pociąg z kuszetką, ale drożej od dziennej opcji.
Podsumowanie
Podsumowując całość: różnice w kosztach są, ale nie aż tak duże, aby łatwo wybrać jedną, konkretną opcję, dlatego też poza czasem i finansami wzięliśmy pod uwagę inne aspekty.
Jednych z nich był komfort, tak istotny kiedy podróżujemy z małym dzieckiem, w związku z czym wygrywa u nas samochód, bo możemy zapakować sporo bagażu i jesteśmy niezależni od czasów odlotów/wyjazdów. Do tego, “jak by coś”, możemy wrócić wcześniej, jak również na miejscu mamy środek transportu, oczywiście nie po centrum Wiednia, ale żeby np. dojechać już na obrzeża może się przydać.
Polecamy Wam również naszą całą relację z Wiednia, co warto tam zobaczyć.