Książki i ebooki podróżnicze

Avatar photo

Kamila Florczak

586 Artykuły0 Komentarze

…zjechała prawie całą Europę za młodu, zamiłowanie do podróżowania odziedziczyła po rodzicach. Pomimo to wspólnie odkrywamy wiele miejsc na nowo. Nie lubi siedzieć w miejscu i stara się maksymalnie dużo wyciągnąć z każdego wyjazdu. To ona jest odpowiedzialna za znajdywanie miejsc, do których jedziemy i sprawia... Więcej o nas >>

Japonia – dzień 6, Miyajima i Hiroshima

Podróży Shinkansenem ciąg dalszy – tym razem z samego rana pojechaliśmy do miasta oddalonego o 360 km od Kioto. Hiroszima, bo o niej mowa, to miasto, które zostało niemalże zmiecione z powierzchni ziemi po ataku bomby atomowej. Ten dzień zapamiętamy na długo. I…

Japonia – dzień 4, Kamakura, Yokohama

Czwarty dzień w Japonii był ostatnim dniem w Tokio. Ruszyliśmy w kierunku Kioto, po drodze zatrzymując się w dwóch miejscowościach: Yokohama i Kamakura. To był dla nas długi dzień, w trakcie którego pokonaliśmy ponad 400 kilometrów pociągiem, a na dodatek spokojnie…

Japonia – dzien 0, fly Emirates, fly!

Jak już wiecie w podróż do Japonii wybraliśmy się jedną z najlepszych linii lotniczych na świecie – Fly Emirates. Sama podróż była bardzo długa (z transferem w Dubaju), a dodatkowo zmiana czasu sprawiła, że podróż trwała dwa dni. Na szczęście…

Japonia – Intro

Kraj kwitnącej wiśni, samurajów, gejsz, sushi i licznych trzęsień ziemi. Takie były kiedyś nasze pierwsze skojarzenia z Japonią. O podróży, która to zmieniła poczytacie już wkrótce, a póki co krótka zapowiedź… Intro, czyli jak zaczęła się nasza nisko-kosztowa podróż do…

Włochy – słów kilka o komunikacji

Podsumowując naszą ostatnią podróż do Włoch śmiało można stwierdzić: gdy tylko wyjdzie się z dworca turysta doznaje małego szoku, bo okazuje się, że jako pieszy wcale nie jest uprzywilejowany! :-) Samochodem po Włoszech Tak się już po prostu porusza po…

Mamma Mia! – kuchnia włoska

Nie wiem jak Wy, ale ja po prostu uwielbiam kuchnię włoską! Makarony, pizza, lasagne! W trakcie wyjazdu udało się wiele spróbować i muszę powiedzieć, że choć pizza różni się od naszej, to można również znaleźć taką typową ‘polską pizzę’ :)…

Rzym – Dzień 6: Pompeje i Neapol

Fiat 500, podrzędna droga wzdłuż wybrzeża, 2 godziny i jesteśmy w Neapolu. Już stąd widać królujący wulkan – Wezuwiusz. Jeszcze jakieś pół godziny przebijania sie przez miasto i docieramy do Pompei, miasta, które zostało pogrzebane po wybuchu wspomnianego wulkanu. Zapraszamy…