W oddali słychać dzwonki i rzucane monety. Ktoś dwa razy klaszcze, kłania się i szepcze coś pod nosem. Ktoś inny przywiązuje białe karteczki do gałęzi drzewa, a tuż obok odbywa się właśnie ceremonia ślubna. Tak własnie wygląda wizyta w tajemniczym chramie shintō.
Japonia staje się coraz bardziej popularnym i osiągalnym kierunkiem dla Polaków. Bezpośrednie loty i częste promocje sprawiają, że można tam polecieć za 1800 zł w dwie strony już bez większego problemu, a można i taniej. Na miejscu czeka nas zderzenie z zupełnie inną kulturą i innym społeczeństwem. O tym jak wiele jest do poznania niech świadczy fakt, że kilka lat po wizycie w Japonii my nadal dowiadujemy się nowych rzeczy o tym kraju, poznajemy nowe zwyczaje oraz burzliwą historię. Podróże kształcą ale i zachęcają do zdobywania dalszej wiedzy, bo łatwiej czytać o czymś co się już zna lub widziało na własne oczy.
O religii w Japonii trochę czytaliśmy przed wyjazdem, trochę dowiedzieliśmy się z przewodnika. Wiedzieliśmy również o podstawowych różnicach między chramem shintō a świątynią buddyjską a i tak będąc na miejscu nie zawsze mieliśmy możliwości, aby przyglądać się każdemu detalowi. Wiedzę zgłębialiśmy na miejscu i po powrocie, jednak tym, co nas najbardziej zaskoczyło jest samo podejście do kwestii religii wśród Japończyków.
W tym tekście przeczytasz o:
Religia w Japonii
Religia w Japonii nie jest tak oczywistym pojęciem jakie znamy w Polsce. Polacy w zdecydowanej większości deklarują katolicyzm (prawie 90% [źródło]) i jest to religia dominująca w naszym kraju. Katolicy chodzą do kościoła, modlą się, obchodzą święta kościelne i ani im w głowie oglądać się na inne wyznania, chodzić do meczetu czy organizować bar micwy.
Inaczej rzecz się ma w Japonii – tutaj religie i związane z nimi zwyczaje się przeplatają. Dopuszczalne jest coś co w głowie przeciętnego Polaka może się nie zmieścić – obchodzenie jednych obrzędów zgodnie z jedną religią, a potem pójście do świątyni związanej z zupełnie inną religią.
Japończycy nie są religijni, a ich obrzędy są kultywowane głównie ze względu na przywiązanie do tradycji i przyzwyczajenie. Nawet 75% społeczeństwa przyznaje, że jest niewierząca, ale aż 90% praktykuje obrzędy wywodzące się dwóch głównych religii w kraju: shintō i buddyzmu. Co ciekawe, zgodnie z religią shintō odbywają się obrzędy związane z narodzinami i zaślubinami, a pogrzeby w duchu buddyzmu [źródło]. Można więc przyjąć, że momenty szczęśliwe wiąże się z shintō, a w momentach trudniejszych, kiedy ludzie potrzebują wyciszenia i uspokojenia udają się do świątyni buddyjskiej. Jest nawet takie przysłowie w Japonii: Japończyk rodzi się w shintō, a umiera w buddyzmie.
O ile o buddyzmie Polacy co nieco wiedzą, o tyle shintō jest religią nadal nieznaną i egzotyczną. Śpieszymy więc ze słowem wyjaśnienia.
Religia Shinto
Shintō jest typową religią politeistyczną, która ma swoje korzenie w Japonii. Zakłada ona wiarę w liczne bóstwa, zwane kami, które żyją wśród ludzi, na ziemi. Bożki te nie mają żadnych super mocy, a są jedynie przewodnikami ludzi. Nie znajdziemy żadnej księgi czy kodeksu z wytycznymi jak ma postępować szintoista, co jest dozwolone a co jest zabronione w ramach tejże religii.
Skoro nie ma żadnych nakazów, jak wygląda praktykowanie shintō? Religia pozostawia dość dużą dowolność w tym zakresie. Wierzący powinni się modlić i odwiedzać chramy, ale jak często będą to robić oraz w jaki sposób pozostaje to w ich gestii. Będąc w kilku chramach można jednak zaobserwować sposób w jaki odbywa się modlitwa: szintoiści dają ofiarę, kłaniają się, klaszczą, mówią “modlitwę” i ponownie kłaniają (czasami również używają dzwonka). Całość trwa kilka chwil, ale jest czymś zupełnie odmiennym niż znane nam uczestnictwo we mszy świętej.
Będąc w Japonii na każdym kroku będziecie napotykali chramy shinto i świątynie. Warto je odróżniać od siebie chociaż nie zawsze może to być takie proste i oczywiste. Jak wspomnieliśmy powyżej elementy religii przeplatają się i nikogo to nie dziwi. Poniżej przedstawiamy co charakteryzuje chram shinto i świątynię.
Chram shintō
Najprostszym i najbardziej oczywistym sposobem na rozróżnienie chramu i świątyni jest spojrzenie na ich nazwę. Chramy Shintō mają w swojej nazwie -jingu, -jinja, lub – taisha (np. Meiji Jingu).
Chramy shintō z reguły są drewniane, a do ich budowy nie używa się gwoździ [źródło]. O ile jest to dość ciekawe, to jednak nie jest to pierwsza rzecz jaką powinniście sprawdzać weryfikując czy jesteście w świątyni czy chramie.
Chram shintō ma kilka elementów, które są dla niego charakterystyczne i łatwiejsze do wyłapania już na pierwszy rzut oka. Jednym z nich jest brama torii, bardzo prosta w swojej budowie składająca się z dwóch słupów i dwóch belek poziomych, łączących je na górze. Z reguły wykonana z drewna, chociaż widzieliśmy również kamienne. Mogą, ale nie muszą być pomalowane na pomarańczowo i może być ich więcej niż jedna.
Innym charakterystycznym elementem dla chramu, a ściśle powiązanym z bramą torii jest zawieszony na niej gruby sznur z trawy ryżowej z papierem zgiętym w zygzak (tzw. shimenawa). Nie wisi on oczywiście na każdej torii, bo tych może być naprawdę dużo. Sznur ten ma zatrzymywać i kumulować w sobie wszelką złą energię.
Wejścia do chramu strzegą Komainu, czyli para psów, lwów lub lisów. Są to kamienne posągi znajdujące się przy wejściu.
W chramach bardzo często spotkamy specjalne miejsce, gdzie można zawieszać drewniane tabliczki (tzw. ema) – Japończycy wypisują na nich swoje życzenia i prośby. Popularne jest również zawiązywanie kartek z przepowiedniami (tzw. omikuji) – takie najczęściej spotykaliśmy na drzewach (chociaż często można je również zobaczyć w świątyniach buddyjskich).
Głównym budynkiem w chramie jest tzw. honden, miejsce w którym znajdują się świete przedmioty, ukryte przed oczami odwiedzających. Czasami połączona z głównym budynkiem, a czasami osobno jest haiden – hala, w której odmawia się modlitwy i składa ofiary [źródło].
Niech nie zaskoczą Was również małe sceny, na których odbywają się pokazy artystyczne. Jest to standardowy element chramu shinto.
Przykłady chramów szintoistycznych:
Świątynia buddyjska
Świątynia buddyjska ma w nazwie typowe -ji, -in lub -dera. Np. świątynia Senso-ji w Tokio.
O ile do chramów prowadziły proste bramy torii, o tyle do świątyni buddyjskiej brama jest pokaźna, o bardziej skomplikowanej budowie. U jej podstawy często znajdują się strażnicy zamknięci w filarach, których sam wygląd może odstraszać. Poza strażnikami, w bramie może znajdować się lampion jak np. ten w świątyni Senso-ji. Brama stanowi wejście na teren świątyni, chociaż poza główną może znajdywać się kilka kolejnych, mniejszych bram.
W świątyni, w głównym pawilonie znajduje się posąg Buddy (zdarzają się również inne posągi).
Jeśli zobaczycie pagodę to również jest to sygnał, że jesteście na terenie świątyni buddyjskiej. Te 3 (sanju no to) lub 5 (goju no to) kondygnacyjne budowle są z reguły zbudowane z drewna i przechowuje się tam relikwia.
Na terenie typowej świątyni buddyjskiej powinny znaleźć się również dzwonnica, palenisko z kadzidełkami oraz fontanna/źródełko do obmycia rąk. W palenisku Japończycy wtykają zapalone kadzidełka i ręką przyciągają dym w swoją stronę.
Na terenie znajdują się również cmentarze oraz posążki Jizo.
Przykłady świątyni buddyjskich:
Podsumowanie
My byliśmy naprawdę zaskoczeni podejściem Japończyków do religii, szczególnie tym wzajemnym przenikaniem się dwóch religii. Religii na pozór nie mających ze sobą nic wspólnego. A jednak, tworzy to pewnego rodzaju magiczne połączenie.
Jest to również jeszcze jeden aspekt sprawiający, że japońską kulturę chce się poznawać, bo jest tak odmienna od naszego codziennego życia.
Polecamy Wam również nasze TOP 17 miejsc w Japonii oraz praktyczne podsumowanie wakacji w Japonii.