Planujecie wyjazd na Litwę? Podpowiadamy co warto zobaczyć po drodze, jeszcze przed granicą.
Jeszcze rok temu lecielibyśmy prosto do Wilna, spędzając cały dzień w samochodzie. Na szczęścia nasza Mała Pasażerka motywuje nas do częstszych postojów i krótszej jazdy. To był nasz pierwszy dalszy wyjazd z Oliwią, a więc i kwestia planowania wskoczyła na wyższy poziom. Żegnajcie spontaniczne wyjazdy i długie godziny w drodze! …a przynajmniej na jakiś czas ;-)
W tym tekście przeczytasz o:
Długa podróż do Wilna?
Planując wyjazd na Litwę mieliśmy sporo wątpliwości i pytań: martwiliśmy się przede wszystkim czy przejechanie prawie 600 km to nie będzie dla Oliwii za dużo, tym bardziej ze nie jest dzieckiem które zasypia w samochodzie. Najważniejsze dla nas było, aby nie spędziła całego dnia w foteliku samochodowym, który jednak nie służy dziecku, jeśli przebywa w nim zbyt dużo czasu.
Planowaliśmy robić więc przerwy co 2 godziny, ale mimo wszystko woleliśmy znaleźć nocleg pod granicą i na spokojnie sobie dojechać i wypocząć jedną noc, a kolejnego dnia ruszyć w kierunku Wilna, zatrzymując się po drodze w kilku miejscach w Polsce.
Lubimy odkrywać nowe miejsca i chętnie wybieramy miejsca z dala od turystycznego zgiełku. W tym wypadku najważniejsze było dla nas mieć nocleg po drodze, w dobrych warunkach, no i przestrzennie, co by wózek się zmieścił ;)
Nocleg pod Augustowem
Znaleźliśmy bardzo fajną miejscówkę pod Augustowem, nad Jeziorem Serwy – SIRVIS Apartamenty. Właściciele mówią o tym miejscu, jako o “ich miejscu na ziemi” i sprawili, że może to być również nasze i Wasze miejsce na ziemi. Ośrodek jest nowy, zadbany i bardzo praktycznie zagospodarowany.
Dostaliśmy pokój “rakowy”, na co wskazywały liczne zdobienia i dodatki w pokoju.
Ponieważ teraz zwracamy uwagę na przystosowanie ośrodków dla rodzin z dziećmi, tutaj szczególnie spodobało nam się specjalne pomieszczenie dla pociech z licznymi grami, książkami i zabawkami. Były również atrakcje dla tych starszych dzieci. Nasze serca skradły również plakaty i dopasowane detale w części wspólnej.
Na zewnątrz, z ośrodka jest bezpośredni dostęp do jeziora (!!!), a po drodze możemy skorzystać z hamaków, trampoliny, grilla, leżaków itp. Są również kajaki i łódki, więc przy cieplejszej pogodzie można wypłynąć na jezioro. Naprawdę jest co robić!
Jesteśmy przyzwyczajeni do życia w mieście, w zgiełku, hałasie, pośpiechu. Już zapomnieliśmy jak to jest, wyjść z domu i posłuchać ciszy. To miejsce, pomaga o tym sobie przypomnieć :)
Była to pierwsza noc Oliwii poza domem. Miejsce to chyba jednak przypadło jej do gustu, bo usnęła bez najmniejszego problemu :)
Żałujemy tylko jednego… że zostaliśmy tutaj tylko na jedną noc! Gorąco polecamy Wam to miejsce :) My mamy nadzieję, że jeszcze tu wrócimy, koniecznie na dłużej.
Co zobaczyć pod granicą z Litwą?
Nasze plany na zwiedzanie okolicy były ambitne, ale Oliwia dokładnie je zweryfikowała ;) Plan się popsuł lekko już w momencie wyjazdu z Łodzi, a dokładniej zanim ruszyliśmy. Kiedyś przejęlibyśmy się 2-godzinną obsuwą, ale powiedzieliśmy sobie przed wyjazdem: jedziemy bez pośpiechu, bez stresu, bez nerwów. Jedziemy odpocząć.
Tak więc do Augustowa dotarliśmy wieczorem, a zatrzymaliśmy się głównie po to aby zjeść coś ciepłego. Niestety nie zagościliśmy długo i od razu pojechaliśmy w kierunku noclegu. Aczkolwiek polecamy Wam zobaczyć Stary Rynek Zygmunta Augusta oraz Kanał Augustowski.
Następnego dnia, oczywiście również nie udało nam się wyjść o czasie, ale nie przeszkodziło nam to w zatrzymaniu się w kilku interesujących miejscach po drodze.
Jednym z takich miejsc “po drodze” jest wieś Giby, gdzie na uwagę zasługuje drewniany Kościół Św. Anny.
Kolejnym miejscem, choć nie bezpośrednio “po drodze”, jest miasto Sejny, gdzie koniecznie trzeba zobaczyć Bazylikę Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, Klasztor Podominikański oraz Białą Synagogę.
Wspomniana Bazylika swoimi początkami sięga XVII wieku, kiedy to kościół został wybudowany przez sprowadzonych z Wilna dominikanów. Na jej tyłach znajduje się klasztor, którego wnętrza można odpłatnie zwiedzać.
Miejsc w okolicy jest sporo więcej, region ten oferuje również wiele możliwości aktywnego spędzania wolnego czasu (rowery!). Niestety, był to dla nas tylko postój po drodze na Litwę, ale jesteśmy przekonani, że na tym się nie skończy i wrócimy w te rejony :)
Zobacz galerię wszystkich zdjęć >>>
Polecamy Wam pozostałe nasze wpisy o Litwie.
W podróż na Litwę udaliśmy się dzięki Mitsubishi Motors Polska.