Frajdalandia – rodzinny park rozrywki pod Sochaczewem

Frajdalandia to kilkuhektarowy teren, pełen… Frajdy! Jest to miejsce zarówno zabawy jak i odpoczynku w województwie mazowieckim, niedaleko Sochaczewa. Czy warto tutaj przyjechać na cały dzień? Jakie atrakcje czekają na dzieciaki? Zapraszamy do lektury :)

Frajdalandię odwiedziliśmy w wakacyjne, niedzielne popołudnie. Od rana zajrzeliśmy do Muzeum Kolei Wąskotorowej w Sochaczewie, a następnie przejechaliśmy do Frajdalandii i takie połączenie wydaje się nam naprawdę ciekawe na dzień pełen atrakcji. W Sochaczewie nie jechaliśmy kolejkę, bo zrobiłaby się z tego dłuższa wycieczka i raczej nie dalibyśmy rady zobaczyć dwóch miejsc jednego dnia i skorzystać ze wszystkiego co jest na miejscu. Tak więc przejazd zostawiliśmy sobie na inny dzień, a w samym muzeum spędziliśmy ponad 2 godziny. Do Frajdalandii dotarliśmy przed 14 i zostaliśmy do zamknięcia, tj.. do godziny 18.

Czy cztery godziny to wystarczający czas? Dla nas tak – dzieciaki skorzystały z większości atrakcji, a o godzinie 18 i tak już były tak zmęczone od biegania po Frajdalandii, że na więcej nie miałyby siły. Oczywiście można by zostać dłużej – rozłożyć kocyk na trawie, zrobić sobie piknik czy wystać się do kolejek do niektórych atrakcji ;) ale o tym poniżej. Jeśli więc przyjedziecie tutaj z zamiarem spędzenia całego dnia to raczej nie będziecie się nudzić.

Atrakcje we Frajdalandii

Frajdalandia to rodzinny park rozrywki pełen przeróżnych atrakcji, które są w cenie biletu. I to jest bardzo duży plus tego miejsca, bo często w takich obiektach trzeba dopłacić np. za malowanie buziek czy robienie kolorowych warkoczyków – tutaj wszystko jest w cenie.

Zaraz za wejściem, po lewej stronie jest plac zabaw, piaskownica oraz tor przeszkód. Mimo, że jest na samym początku, to wiele osób pomija go i pędzi od razu do widocznych z daleka kolorowych dmuchańców i sali zabaw (zresztą tak też było w naszym przypadku ;) ).

Dmuchańców jest kilka – wszystkie ze zjeżdżalniami (trzy większe, jeden średni i jeden mniejszy). I tutaj od razu uwaga, że trzeba na nich bardzo uważać, na jednym nietrudno o spadek na końcu zjeżdżalni, a jeden był nie przymocowany do podłoża.

Przy dmuchańcach jest duży namiot, w którym znajdują się zabawki dla dzieci: klocki, pojazdy oraz jeździki. Są tutaj również ławy ze stolikami.

Idąc dalej w głąb parku trafiamy na podest, z którego można zjeżdżać na tyrolce, a dalej jest park linowy (oczywiście w cenie biletu). Park jest dwupoziomowy: na górze przechodzą dzieci, które mają powyżej 130 cm wzrostu, idą w kasku i z uprzężą, a poniżej mogą przechodzić mniejsze dzieci bez dodatkowych zabezpieczeń. Przy parku linowym jest kolejka do przejścia, ale ponieważ nasze dzieci i tak nie mogły z niego skorzystać, nie sprawdzaliśmy jak długo się czeka.

Sprawdziliśmy za to jak długo czeka się do dużych trampolin, na których skacze się ze specjalnymi szelkami – i to sprawdziliśmy kilka razy ;) Niestety czynna była tylko jedna taka trampolina z czterech i cieszyła się dość dużą popularnością… w kolejce stał po jednym rodzicu, który trzymał kolejkę dla dwóch czy trzech dzieci i to stanie rozciągało się w nieskończoność, więc za każdym razem rezygnowaliśmy. Pocieszaliśmy się zwykłymi, tradycyjnymi trampolinami, które stały obok.

Niemniej to nie koniec atrakcji i parku :) Idziemy dalej – trafiamy na górkę z mostkiem i przejściem w rurze, ale dalej już widać mini zoo. Warto w tym miejscu wspomnieć, że w kasie, kupując bilety każde dziecko dostaje paczkę smakołyków dla zwierzątek, więc można do zagród podchodzić i zwierzęta dokarmiać. Kto tutaj mieszka? Alpaki, struś, kucyki, owieczki króliki. Zwierzęta wydają się zadbane i mają przestrzeń, jednak między zagrodami jest dość tłoczno, bo ustawia się tutaj kolejka do jazdy na kucykach (kolejka też długa i nawet nie próbowaliśmy w niej stawać).

Mniejsze zainteresowanie wzbudza drewniany labirynt znajdujący się tuż obok. Tutaj można się wybiegać :)

Kierując się już w stronę wyjścia, czeka jeszcze kilka atrakcji. Najbardziej przykuwające uwagę są pokazy sokolnicze. W zabudowaniach mieszkają ptaki drapieżne, a 3 razy dziennie odbywają się pokazy podczas których sowy, sokół i orzeł przelatują nad odwiedzającymi. I tutaj mamy olbrzymi problem z tą atrakcją. Z jednej strony była to świetna lekcja edukacyjna, prowadzący odpowiedzieli na każde kiełkujące się w głowie pytanie, dowiedzieliśmy się wielu ciekawostek, ale jednak z drugiej strony to jest to tresura zwierząt ku rozrywce odwiedzających :( Dlatego też nie opisujemy tego jako głównej “atrakcji” tego parku.

Idąc dalej ścieżką mijamy jeszcze małą piaskownicę z zabawkami i stolikami obok, miejsca do rzutu do celu oraz domek z animacjami – są tutaj animatorki, które malują twarze dzieciom, robią kolorowe warkoczyki, przygotują zwierzątko z balona. I tutaj ponownie trafiliśmy na kolejkę, która nas pokonała…

Informacje praktyczne

Co można zjeść w Frajdalandii?

We Frajdalandii są dwa punkty, w których można naładować baterie do dalszej zabawy. Pierwszy to miejsce, gdzie w okienku można zamówić zupy (rosół i pomidorowa), kiełbaski z grilla, nuggetsy, frytki i do tego surówki. Można tu również kupić napoje. Wybór dość ograniczony, jak ktoś nie je mięsa to pozostają mu frytki i surówka, ale trzeba przyznać, że obsługa jest bardzo miła, a na plus na pewno jest fakt, że jest bardzo dużo miejsca, gdzie można na spokojnie usiąść i zjeść posiłek.

Drugi punkt to Słodki Domek serwujący gofry, lody, kawę i napoje.

Gdybyśmy mieli tu wrócić to pewnie wzięlibyśmy jedzenie ze sobą, bo jest dużo przestrzeni aby rozłożyć koc na piknik, są również ławki tuż przy atrakcjach dla dzieciaków, więc również rodzice mogą w spokoju coś zjeść i obserwować dzieci w trakcie ich zabawy.

Dojazd do Frajdalandii

Frajdalandia jest oddalona o około 20 minut jazdy samochodem z Sochaczewa. Można tutaj przyjechać na jednodniówkę zarówno z Warszawy (niecała godzina jazdy) jak i z Łodzi (około półtorej godziny).

Aby tutaj dojechać najlepiej jechać z nawigacją, bo po drodze zupełnie nie ma znaków na to miejsce. Prowadzą do niego bardzo wąskie drogi i kilka razy zastanawialiśmy się, czy na pewno dobrze jedziemy, bo nic nie wskazywało, że przed nami znajduje się popularna atrakcja dla rodzin z dziećmi :)

Na miejscu jest bezpłatny parking na trawie (duży, nie ma problemu ze znalezieniem wolnych miejsc).

Dokładny adres:
Frajdalandia
Budy Iłowskie 14A,
96-520 Budy Iłowskie

Godziny otwarcia

Park Frajdalandia otwarty jest w weekendy, w godzinach 10:00-18:00. W okresie wakacyjnym otwarty jest w tych samych godzinach od wtorku do piątku, w niedzielę jest nieczynne.

Cennik, ile kosztuje Frajdalandia?

Całodzienny bilet wstępu do Frajdalandii kosztuje:

• Bilet normalny – 42 zł
• Bilet ulgowy – 38 zł
• Bilet rodzinny (2+1) – 110 zł
• Bilet rodzinny (2+2) – 150 zł
• Dzieci do 2 roku życia – 1 zł

Obiekt akceptuje Ogólnopolską Kartę Dużej Rodziny i oferuje dodatkowe 10% zniżki.

Gdzie nocować w okolicy Frajdalandii?

W najbliższej okolicy nie ma obiektów noclegowych, ale poniżej kilka propozycji noclegu w dalszej okolicy:

• Siedlisko olenderskie na Mazowszu
  Adres: Łady 2, 96-520 Łady
  Ceny: od 1800 zł za pokój 6-osobowy za 2 noce (minimalny pobyt)
  Link: http://r4b.link/siedlisko-olenderskie
• Dwór Strzyżew
  Adres: Strzyżew Parcele 17, 05-085 Żelazowa Wola
  Ceny: od 250 zł za pokój dwuosobowy (śniadanie wliczone w cenę)
  Link: http://r4b.link/dwor-strzyzew
• Hotel Chopin 
  Adres: ul. Traugutta 21, 96-500 Sochaczew
  Ceny: od 420 zł za pokój dwuosobowy (śniadanie wliczone w cenę)
  Link: http://r4b.link/chopinsochaczew
• Gościniec Legenda 
  Adres: Warszawska 12, 09-450 Wyszogród
  Ceny: od 250 zł za pokój dwuosobowy (śniadanie wliczone w cenę)
  Link: http://r4b.link/gosciniec-legenda

Nasza opinia

Jeśli szukacie miejsca na spędzenie połowy czy całego dnia na świeżym powietrzu, z wieloma atrakcjami to Frajdalandia powinna Wam się spodobać :) Dzieci mogą szaleć na dmuchańcach, trampolinach, placach zabaw, brać udział w animacjach, ale jest też przestrzeń od odpoczynku i relaksu.

Nas trochę przytłoczyły kolejki, które mocno zainteresowały dzieci, ale jeśli Wasze dzieci są bardzo cierpliwe to na pewno chętnie poczekają aby skorzystać z jeszcze większej liczby atrakcji :)