Jeśli jeszcze nie słyszeliście o tym miejscu to koniecznie zapiszcie sobie tą nazwę, a najlepiej od razu zarezerwujcie nocleg. Jeśli tam pojedziecie, na pewno będziecie chcieli wrócić! Przedstawiamy miejsce, które właśnie stało się naszym numerem jeden jeśli chodzi o wyjątkowe miejsca w Polsce na weekend.
Po intensywnym weekendzie we Wrocławiu, kolejny chcieliśmy mieć spokojniejszy, wolniejszy, najlepiej na łonie natury. I tu z pomocą przychodzi Pensjonat Uroczysko Zaborek – miejsce zaszyte w lesie, gdzie drzwi przyjemnie skrzypią, a rano budzi świergot ptaków. I uczciwie ostrzegamy, przeczytanie poniższego wpisu i obejrzenie zdjęć grozi natychmiastową rezerwacją noclegu w tym miejscu ;-)
W tym tekście przeczytasz o:
Lokalizacja i dojazd
Jednym z plusów mieszkania w centralnej Polsce jest fakt, że wszędzie mamy stosunkowo blisko. I nie ukrywamy, że kiedy jedziemy samochodem prędzej wybieramy kierunki, gdzie mamy dobry i szybki dojazd. Dlatego też, to właśnie Wrocław wybraliśmy na pierwszą wspólną podróż we czwórkę – dobra droga, 2 godziny jazdy i jesteśmy na miejscu. Niestety, z tego powodu wschód Polski jest często przez nas pomijany, czego bardzo żałujemy! Postanowiliśmy więc trochę nadrobić zaległości i ruszyć pod granicę z Białorusią, w okolice Janowa Podlaskiego, gdzie znajduje się Pensjonat Uroczysko Zaborek. Miejsce to dzieli około 20 kilometrów od Białej Podlaskiej oraz jakieś 3 kilometry od Janowa Podlaskiego. Będąc tutaj, będziecie na odludziu, wśród lasów, łąk i pól.
Według Google Maps prawie cztery godziny jazdy z Łodzi, w praktyce, z postojami wyszło 5-5,5 godziny, więc nie tak źle! Trasa do Warszawy to oczywiście przejazd A2, a kierując się im dalej na wschód tym ciaśniej, ale jadąc w czwartek w ciągu dnia, a wracając w niedzielę, nie trafiliśmy nigdzie na żadne korki czy spowolnienia. Cała droga przebiegła wręcz idealnie, a nawigacja dokładnie zaprowadziła nas pod pierwszy budynek w Pensjonacie, gdzie znajduje się recepcja.
O Uroczysku Zaborek
Gdybyśmy mieli opisać jednym słowem to miejsce to na pewno byłoby to słowo: MAGICZNE (zresztą to właśnie to słowo pojawia się najczęściej w innych relacjach z tego miejsca i wcale się temu nie dziwimy). Magiczne miejsce gdzie można się poczuć jakbyśmy cofnęli się w czasie.
Zaborek to kompleks kilkunastu drewnianych obiektów, w części przewiezionych z innych części Podlasia, w całości odnowionych z zachowaniem oryginalnego wyglądu. W kilku z nich można nocować (np. Biały Dworek, Stara Plebania, Wiatrak), niektóre stanowią część skansenu, który można tutaj oglądać, a niektóre zostały przekształcone na sale konferencyjne (Kościół) lub pomieszczenia, gdzie można spędzić wspólnie czas (Wiata Biesiadna). Wszystkie są zadbane, piękne, otoczone roślinnością.
My nocowaliśmy w Białym Dworku. Jest to przepiękny, dwupiętrowy domek, z pokojami na piętrach oraz restauracją na parterze. Tutaj mieliśmy serwowane obfite śniadania i obiadokolacje, więc w niepogodę nie musieliśmy się ubierać, bo wszystko jest na miejscu.
A jedzenie tutaj to jest po prostu jakiś kosmos! :-) Początkowo, kiedy oprócz nas była tylko jedna rodzina, śniadania były serwowane do stołu, a wszystko przygotowane zgodnie z naszym zamówieniem. Przy większej liczbie gości szykowany jest bufet. Stoły w obydwu opcjach zawsze uginają się od jedzenia i zachęcają do spokojnego ucztowania i cieszenia się posiłkiem. Jak nigdzie moglibyśmy tutaj siedzieć i siedzieć. Do tego doborowe towarzystwo i przecudowna obsługa!
Tak naprawdę to właśnie ludzie tworzą to miejsce. Przesympatyczni właściciele, którzy uchylą nieba, aby pobyt tutaj był niezapomniany oraz fantastyczna obsługa, która stanie na głowie aby wszystko było tak, jak goście sobie zażyczą.
Serio! To był chyba pierwszy raz, kiedy mogliśmy w spokoju zjeść posiłek, mimo, że byliśmy z dwójką dzieci. Panie serwujące posiłki pomagały i zabawiały dzieci, a my wiedzieliśmy, że są one pod czujnym okiem nie tylko naszym, ale i innych osób!
Szczególne ukłony dla Pani, która wręcz brała naszego malucha na ręce i nosiła, abyśmy mogli zjeść ciepłą zupę :) Nie mieliśmy ani razu poczucia, że dzieci komukolwiek tutaj przeszkadzają, a wręcz przeciwnie. Widać, że pracują tutaj odpowiedni ludzie na odpowiednim miejscu, a to co robią sprawia im przyjemność. Naszym zachwytom nie ma końca, bo jeszcze nigdzie nie spotkaliśmy się z taką gościnnością i rodzinną atmosferą.
Dla gości zawsze są przygotowane śniadania i obiadokolacje z lokalnych produktów, a królują potrawy regionalne. Jak już wspomnieliśmy jedzenie jest przepyszne, ale warto również spróbować dań z części restauracyjnej. Pomijając już jakość dań i fantastyczną obsługę, to samo miejsce do siedzenia z widokiem na okolicę jest już olbrzymią przyjemnością.
Dla kogo jest Zaborek?
Dla wszystkich! Zarówno rodziny z dziećmi, pary, grupy znajomych jak i starsze osoby znajdą tutaj coś dla siebie. Obszar jest tak duży i dobrze zagospodarowany, że zarówno osoby, które szukają ciszy jak i dzieciaki, które muszą się wybiegać nie będą sobie przeszkadzać. Dzięki kilku budynkom możliwe jest takie rozmieszczenie gości, aby osobno odpoczywały rodziny z dziećmi, a osobno grupy znajomych, czy szukający spokoju i relaksu.
Dla najmłodszych znajdują się tutaj dwa place zabaw (nam szczególnie spodobała się ścieżka wkomponowana w las), boisko, tyrolka, konie. Jest również sala z piłkarzykami oraz dostępne są gry planszowe. Co więcej, dzieciaki mogą wziąć mapy w ręce i ruszyć ścieżką edukacyjną, wziąć udział w grze terenowej typu Quest lub zagrać w podchody. Wszystko to pozwoli na poznanie okolic, odkrycie ciekawych miejsc i ma spory wymiar nie tylko rozrywkowy ale i edukacyjny.
Dla tych trochę starszych jest tu przepiękny pomost nad stawem, ścieżki do chodzenia, bania, wspomniany skansen, ale również miejsca do grillowania i biesiadowania! Nie mieliśmy żadnego problemu aby znaleźć miejsce spokojne, gdzie można na chwilę usiąść na ławce i korzystać z promieni słońca.
Sami chętnie chodziliśmy wśród budynków, czytaliśmy ich opisy, poznaliśmy historię Św. Rocha, a o każdym ze znajdujących się tutaj budynków, moglibyśmy napisać co najmniej kilka akapitów, a wpis ten osiągnąłby rekordową na naszym blogu długość ;) Bo w końcu niecodziennie nocuje się w plebanii z 1880 roku, dworku z 1844 roku czy w wiatraku typu koźlak (ten nocleg jest chyba największą atrakcją!). Co więcej, pokoje są oryginalne, każdy w innym stylu i inaczej urządzony.
Co w okolicy?
Sam obiekt daje już sporo możliwości na spędzenie wolnego czasu – możemy tu oglądać wspomniane, odnowione budynki, poznać ich historię.
Wokół znajdują się ścieżki leśne idealne na spacer lub przejażdżkę rowerem. I na tych aktywnościach można by spędzić tydzień, bo tereny zachęcają do wskoczenia na jednoślady i ruszenia przed siebie (rowery można wypożyczyć na miejscu).
Jeśli jednak chcielibyście zobaczyć okolice to można udać się na zwiedzanie słynnej stadniny w Janowie Podlaskim.
Warto wybrać się na zwiedzanie z przewodnikiem, bo można wtedy zajrzeć do pomieszczeń, które nie są dostępne dla odwiedzających na własną rękę. Do tego oczywiście dowiemy się o wiele więcej nie tylko o samym miejscu, ale o koniach i ich hodowli. Opcja taka początkowo może wydawać się droga – zwiedzanie z przewodnikiem kosztuje nawet 100 zł, przy małej grupie, ale w soboty i niedziele o godzinie 13:00, bez względu na liczbę gości, płaci się jedynie 15 złotych za osobę. I pomijając już wszelkie kontrowersje i historie związane z tym miejscem, to mogliśmy się tutaj bardzo dużo dowiedzieć o historii stadniny, zobaczyć przepiękne konie, a nawet młode, tygodniowe, źrebaki, które szczególnie podobały się dzieciom :)
Co jeszcze można robić w okolicy? Można pojechać do Alpakarium w Starej Kornicy, zobaczyć Zamek w Janowie Podlaskim, podziwiać sztukę na świeżym powietrzu (Land Art – Bubel Łukowiska) udać się do Białej Podlaskiej (tutaj można zajrzeć w niepogodę na basen czy sale zabaw).
Jest co robić!
Pensjonat Uroczysko Zaborek na filmie
Zapraszamy Was też do obejrzenia naszej krótkiej filmowej relacji z kolejnego już pobytu w Zaborku, który jest dla nas najlepszym miejscem noclegowym w Polsce:
Pensjonat Uroczysko Zaborek na YouTube.
Podsumowanie
Pensjonat Uroczysko Zaborek to cudowne miejsce. Właścicielom udało się stworzyć kawałek miejsca na ziemi, gdzie można się poczuć jak w innym świecie, spokojnym, wolnym od trosk, a przy tym bardzo rodzinnym i przyjaznym.
Będziemy to miejsce szczególnie polecać, bo chyba jeszcze nigdy nie było nam aż tak szkoda wyjeżdżać. My na pewno tu jeszcze wrócimy i jesteśmy przekonani, że Wy również :)
Polecamy Wam również nasz wpis: Majówka z dziećmi – odpowiadamy na pytanie. gdzie warto pojechać?
Na deser, polecamy galerię zdjęć: