Macie już dość zimy i mrozu? :) Będzie więc słonecznie i wakacyjnie :) Zabieramy Was w podróż po słynnych plażach Algarve!
Rejon Algarve znajduje się na południu Portugalii i to tutaj wielu turystów decyduje się spędzić swoje wakacje. Nic dziwnego, Portugalia jest obecnie jednym z bezpieczniejszych kierunków, ładna pogoda jest niemalże gwarantowana, a i przeloty z Polski do najdroższych nie należą.
W tym tekście przeczytasz o:
Plaże Algarve
Algarve to plaże, plaże i jeszcze raz plaże! Ok, może nie tylko, ale o tym innym razem, bo dzisiaj nie ruszamy się z ręcznika ;)
Będąc w Portugalii zapragnęliśmy zobaczyć najpiękniejsze plaże Europy, choć wiedzieliśmy, że z kąpieli nic nie wyjdzie. Nie nastawialiśmy się również na upały, ale kiedy tylko dotarliśmy na miejsce zaczęły się pierwsze gorące dni w tym rejonie, więc i stroje kąpielowe poszły w ruch.
Znajdziemy tutaj długie piaszczyste plaże oraz te mniejsze, do których dostać można się tylko od strony wody. Oczywiście, w tradycyjnej plaży nie ma nic niezwykłego, ale czymś co sprawia, że jest tutaj naprawdę zjawiskowo to liczne klify i formacje skalne przecinające owe plaże. Jeżdżąc samochodem wzdłuż wybrzeża co kawałek trafimy na kolejną, jeszcze mniejszą i jeszcze bardziej niedostępną plażę.
My byliśmy oczarowani, ale musimy zaznaczyć, że byliśmy przed sezonem, więc bez problemu mogliśmy robić zdjęcia bez ludzi :)
Poza sezonem
Trafiliśmy na bardzo fajny okres. Wszystko dopiero przygotowuje się do sezonu, knajpy dopiero budzą się z zimowego letargu, właściciele zatrudniają pracowników na letni sezon, hotele są wyremontowane i gotowe na napływ turystów, a ceny noclegów nie są jeszcze wysokie. Uliczkami poruszają się pierwsi turyści, nie ma żadnego problemu z miejscem w restauracji, na plaży czy na parkingu. Oczywiście są też minusy jak wspomniana zimna woda czy mniejszy wybór miejsc do jedzenia, ale nie bądźmy zbyt wybredni.
Przyjechaliśmy tutaj odpocząć :) Po kilku aktywnych dniach w Lizbonie i okolicach poszukiwaliśmy spokoju, ciszy i nicnierobienia. Z pierwszym i drugim przeszkodziły nam trochę coraz większe grupy turystów napływające do hotelu, a z nicnierobieniem sami sobie nie poradziliśmy :) Już tak mamy, że wolimy zobaczyć wszystko wokół niż leżeć plackiem na plaży.
Gdzie na plażę?
My zatrzymaliśmy się w hotelu w miejscowości Alvor. Polecamy Wam nocleg w tej okolicy, bo znajduje się tutaj jedna z ładniejszych plaż – Praia dos Três Irmãos. Do plaży szliśmy ok 15-20 minut, ale nasz hotel oferował też busiki, a tuż przy plaży znajduje się również parking.
Sama miejscowość jest malutka i nie ma zbyt wielu atrakcji – typowo turystyczna.
Nie mogąc usiedzieć w miejscu, korzystaliśmy z “naszej” plaży ale jeździliśmy również po innych. Nie chodziło nam o spędzenie dwóch godzin na piasku. Większą frajdą dla nas był po prostu spacerowanie po plaży, odkrywanie nowych zakamarków wśród licznych formacji skalnych, których jest tutaj naprawdę dużo.
Jak wspomnieliśmy, jest tutaj również kilka ukrytych plaż, do których dostaniemy się drogą wodną. Dodatkową atrakcją są rejsy łódkami, motorówkami do jaskiń i tuneli wśród barwnych formacji skalnych, ale nie jest to zalecane kobietom w ciąży ze względu na uderzenia w piach, kołysanie itp.
Ale przejdźmy do konkretów :)
Najładniejsze plaże
Nie byliśmy oczywiście na wszystkich plażach, bo nie sposób je zliczyć i zapamiętać. Serio. Nam szczególnie utkwiło w głowie kilka.
Przede wszystkim Praia dos Três Irmãos oraz Praia da Rocha – piszemy o nich razem, bo są blisko siebie, a rozdzielają je najbardziej malownicze formacje skalne. Była to plaża najbliższa naszego hotelu, więc mieliśmy najwięcej czasu aby ją poznać. Co ciekawe, w zależności od przypływu można przejść pomiędzy skałami do kolejnej i kolejnej plaży. Oczywiście jest sporo turystów, ale im dalej przemkniemy się pomiędzy skałami tym większa szansa na zaznanie samotności.
Podobnymi plażami są np. Praia do Camilo, Praia Dona Ana, Praia da Marinha czy Praia de Sao Rafael.
Przykładem zupełnie innej plaży jest Praia de Vale Centeanes. Jest to średnia plaża pomiędzy klifami, a co gorsza pomiędzy hotelami ;) Dojeżdża się do niej ciasną uliczką pomiędzy apartamentami. Dlaczego więc o niej piszemy? Bo tutaj możecie skorzystać z boat trip i zobaczyć klify z perspektywy wody, zobaczyć plaże, do których nie dojedzie się samochodem.
Na szczęście w Portugalii są też spokojniejsze plaże położone malowniczo w zatokach pomiędzy klifami np. Praia do Carvalho czy Praia de Beliche.
Nas urzekła szczególnie jeszcze jedna plaża: Praia Da Bordeira – piękna, szeroka i dzika. Znajdują się tutaj pomosty, którymi możemy chodzić po wzniesieniu i podziwiać plażę w całej okazałości. Było tu zadziwiająco mało turystów i samochodów…
Nie są to oczywiście wszystkie miejsca godne uwagi, a zaledwie jakiś procent. Co jest tutaj warte podkreślenia, to fakt, że niemalże każdy znajdzie coś dla siebie: są plaże tuż przy hotelach, są też takie, które ciężko znaleźć, są osłonięte od wiatru przez klify i takie ciągnące się kilometrami.
Możliwe jest również uprawianie sportów wodnych, a nawet jak nie jest się ich wielkim fanem, to można skorzystać z ofert jednego z wielu organizatorów rejsów.
Mapa plaż Algarve
Poniżej znajdziecie mapę z zaznaczonymi, wspominanymi wyżej, plażami:
Nie tylko plaże :)
Algarve to region, który obfituje również w liczne restauracje. Jest wiele typowych miejscowości turystycznych, gdzie zjemy kuchnię włoską, hiszpańską, amerykańską, meksykańską itp. Portugalska też się znajdzie ;) Restauracja na restauracji, ciężko wybrać, chociaż my mieliśmy o tyle łatwiej, że część jeszcze była pozamykana.
Najczęściej wybieraliśmy ryby (choć po Lizbonie już nam się trochę przejadły). Niestety kilka razy zamiast świeżych dostaliśmy mrożone, więc zawsze pytajcie przed zamówieniem :)
Ale nie samym jedzeniem i plażowaniem człowiek żyje. W Algrave jest kilka miejscowości wartych uwagi, które opiszemy w najbliższym wpisie. Zapraszamy :)