Jeszcze żaden wyjazd nie wzbudził takiego zainteresowania jak nasz dwutygodniowy pobyt na Florydzie w USA. W trakcie wyjazdu dostawaliśmy od Was mnóstwo pytań, zadawaliście nam je również po powrocie. Postanowiliśmy zebrać te najczęściej pojawiające się pytania i odpowiedzieć na nie w jednym, zbiorczym wpisie.
Choć przyznamy, że sam wpis miał powstać dużo, dużo wcześniej. Jak wiecie, z USA wróciliśmy w lutym 2020, jednak z dobrze znanych wszystkim powodów nie mogliśmy się wcześniej zebrać za ten temat. Nie ma jednak co czekać, bo zaraz stuknie nam pierwszy roczek od powrotu z Florydy
W tym tekście przeczytasz o:
Najczęściej zadawane pytania: Floryda (USA)
Pytania i odpowiedzi o Florydzie podzieliliśmy na kategorie aby łatwo było znaleźć to co Was interesuje. Jeśli jeszcze brakuje Wam jakiś informacji śmiało piszcie w komentarzach tutaj lub na naszym Youtubie pod filmem o tym samym tytule, czyli tutaj: Floryda FAQ w wersji filmowej.
Zapraszamy do lektury.
Podróż na Florydę
Jak można dolecieć na Florydę? Jakimi liniami i z jakich miast?
My na Florydę lecieliśmy naszym rodzimym PLL LOT. Było to połączenie bezpośrednie z Warszawy do Miami i pod tym kątem była to najlepsza dla nas opcja. Oczywiście jeśli mieszkacie we Wrocławiu, Gdańsku czy innym polskim mieście z siatką LOTu to możecie kupić bilety łączone z dolotem do Warszawy.
Inną opcją jest lot z przesiadką np. w Nowym Yorku lub też ciekawie wyglądały opcje lotu Lufthansą przez Frankfurt lub Monachium. W naszym przypadku wygrał jednak bezpośredni lot z Warszawy, ale mocno braliśmy pod uwagę lot właśnie Lufthansą z Łodzi przez Monachium/Frankfurt… tylko że skasowali nam połączenie z Łodzi ;-)
Ile zapłaciliście za bilety do Miami?
Bilet kosztował w promocji około 2 000 zł za osobę, oczywiście w obie strony. W cenie biletu mieliśmy bagaż rejestrowany, ale nie przysługiwała nam bezpłatna rezerwacja miejsc. Te mieliśmy za darmo w pierwszym rzędzie klasy ekonomicznej, dzięki temu, że lecieliśmy z dzieckiem do lat 2. Choć tutaj LOT się nie popisał, ale to już inna historia (kto czyta nas dłużej, wie że zawsze coś jest nie tak gdy lecimy LOTem ;)).
W sumie za bilety w dwie strony zapłaciliśmy około 6 000 zł (2x dorosły, 1x dziecko, 1x infant).
Ile trwał lot do Miami? I jak daliście radę z dziećmi? :)
Do Miami lecieliśmy około 11 godzin, lot powrotny trwał 8 godzin i 40 minut.
Po prostu w drodze powrotnej nie było korków ;) A tak na serio to jest normalne i często zdarza się tak, że w jedną samolot leci znacznie dłużej niż w drugą. Zależne jest to od trasy, ale też od wiatrów, które na wysokościach przelotowych są znacznie większe niż tutaj u nas na dole. Oczywiście ruch lotniczy też ma znaczenie ;)
A z dziećmi? Takie pytania też się pojawiały. Podróżujemy sporo i zdecydowanie wolimy już latać dłużej i dalej niż na krótkich lotach :) Na dłuższych lotach jest więcej miejsca w samolocie, jest jedzenie, są stoliki na których można rozłożyć kolorowanki, ekrany z filmami i bajkami… drzemka też się zdarzy. Łatwiej jest też przejść się po samolocie, bo jest więcej przestrzeni.
Trochę pisaliśmy o tym też tutaj we wpisie o trochę przydługim tytule ;)
Przy okazji polecamy Wam też teksty:
- Pierwszy lot samolotem z dzieckiem,
- Lot samolotem “za darmo”, czyli z dzieckiem do lat 2,
- oraz podróżowanie z niemowlakiem okiem taty.
Samochód w USA
Gdzie wypożyczaliście samochód na Florydzie?
W Miami wypożyczaliśmy samochód, jak zawsze, przez Rental Cars. Tym razem wybraliśmy firmę Sixt, gdyż najbardziej pasowała nam ta opcja biorąc pod uwagę stosunek ceny do wielkości auta jakie potrzebowaliśmy. Auto braliśmy od razu na cały 2 tygodniowy wyjazd. Odbieraliśmy i zdawaliśmy na lotnisku.
Z samym Sixtem mamy różne doświadczenia w różnych krajach, ale tutaj było wszystko w porządku.
Polecamy Wam też wpis Jak wynająć samochód na wakacje?. Nie jest najnowszy, ale cały czas aktualny.
Jaki samochód mieliście i jaki polecacie?
Mieliśmy Hyundaia SantaFe – duży samochód, bo dużo przemieszczaliśmy się z bagażami (często zmienialiśmy hotele). Zresztą, jak pewnie wiecie, w USA na drogach wszystkie auta są duże ;-)
Każdy ma inne potrzeby i możliwości. Pewnie gdybyśmy byli bez dzieci wzięlibyśmy Mustanga Cabrio chociaż na kilka dni :-P
Ile kosztował wynajem samochodu w Miami?
Za samochód na całe dwa tygodnie z odbiorem na lotnisku zapłaciliśmy 2 300 zł. Bazując na naszych innych wyjazdach to całkiem dobra cena. Wychodzi raptem 160 zł za dzień.
W cenie mieliśmy oczywiście brak limitu kilometrów, pełny bak i pełne ubezpieczenie. Dodatkowo dopłaciliśmy jeszcze za dwa foteliki dla dzieciaków i SunPass, elektroniczną opłatę za drogi na całej Florydzie. Czy warto? Nam się opłacało, ale o tym napiszemy innym razem.
Czy są dostępne foteliki RWF?
W kilku wypożyczalniach pytaliśmy, ale żadna nie miała na stanie porządnego RWFa. Byliśmy jednak zaskoczeni jakością fotelików FWF na miejscu – dostaliśmy firmy Britax, montowane zupełnie inaczej (pomógł nam pracownik wypożyczalni). Foteliki były świeżo wyprane, nie widzieliśmy na niż żadnych uszkodzeń, przetarć itp.
Gdybyście chcieli zabrać własne foteliki (bo i tak też można) sprawdźcie dokładnie standardy. My planowaliśmy zabrać ze sobą dmuchany fotelik Nachfolger, ale okazało się, że nie ma on niezbędnych atestów i certyfikatów na rynek USA.
Ubezpieczenie w USA
Czy kupowaliście dodatkowe ubezpieczenie do USA?
Tak, zawsze kupujemy. Zawsze o tym piszemy i zawsze Wam to polecamy. Tym bardziej musicie o tym pamiętać, bo koszty leczenia w USA nie są tanie i bez dodatkowego ubezpieczenia nawet drobna choroba może się mocno odbić na Waszej kieszeni.
Ważne jest też, aby sprawdzić czy ubezpieczenie, które kupujecie jest aktywne również w USA. Często za podróż do USA trzeba po prostu dokupić dodatkowy pakiet lub wybrać odpowiednią opcję.
Z jakich firm ubezpieczenie warto rozważyć?
Z reguły bierzemy ubezpieczenie podróżne w PZU lub TU Europa. Przy wybraniu odpowiednich opcji w trakcie zakupu (podaniu kraju wycieczki) możecie być pewni, że te ubezpieczenia będą działać na Florydzie i w całych Stanach.
USA i Floryda z dzieckiem
Disneyland na Florydzie – w jakim wieku powinno być dziecko, aby najwięcej skorzystało?
Nie ma zasady :-) My byliśmy pierwszy raz w Disneylandzie w Szanghaju jak Oliwia miała niespełna 3,5 roku i miała niesamowitą frajdę. Równie ważny co wiek, a nawet bardziej, jest wzrost, aby dziecko mogło korzystać z poszczególnych atrakcji. Ważne też są zainteresowania dziecka. Jeśli lubi i zna Disney’owe postaci to na pewno się spodoba.
Dlaczego nie byliście w Universal Studio na Florydzie?
Bardzo długo rozważaliśmy i bardzo byśmy chcieli, ale… wolimy tutaj wrócić jak nasze dzieci poznają magiczny świat Harry’ego Pottera.
Poza tym czasowo w samym Orlando musielibyśmy spędzić dwa tygodnie i dodatkowo po drodze okraść niemały bank ;)
Czy woda na Florydzie nie była za zimna dla dzieci?
Była i nie była. Była za zimna dla dorosłych, a dzieci to mają jakieś niezrozumiałe dla nas poczucie zimna i wejdą do każdej ;) A tak serio, to woda była zimna (choć nie zimniejsza od naszego Bałtyku w szczycie sezonu), ale udało się wejść kilka razy. Baseny są często podgrzewane.
Noclegi na Florydzie
Gdzie nocowaliście?
W trakcie całej naszej podróży po Florydzie nocowaliśmy w 3 różnych hotelach (w Miami, w okolicach Miami oraz w miejscowości Sarasota). Dodatkowo wynajęliśmy też na cały tydzień dom w Orlando, taki typowy, gigantyczny, amerykański, normalnie american dream ;-)
Jak rezerwowaliście nocleg?
Standardowo. Czyli jak zawsze ;-) Hotele przez Booking, a dom przez Airbnb.
Ile Was kosztowały noclegi na Florydzie?
Dużo za dużo ;-) Choć nie spaliśmy w najdroższych noclegach, ale budżetowo jak wiecie też nie podróżujemy. Bardziej, jak da radę, taka wyższa średnia półka.
Nocleg na Florydzie dla naszej 4 osobowej rodziny to koszt rzędu kilkuset złotych. Jedna noc wychodziła średnio 700 zł. I wcale, tak jak pisaliśmy, nie braliśmy najdroższych, a wręcz jedne z tańszych, które miały dobre opinie.
Ale można zastosować kilka trików. Drogi w USA są bardzo dobrze rozwinięte i nie jest problemem mieszkać gdzieś w okolicy, a nie w samym centrum. Dlatego też np. pierwszej nocy nie zatrzymaliśmy się w Miami tylko odjechaliśmy kawałek, gdzie noclegi były nawet 50% tańsze. Choć i tak były mega drogie, ale trzeba też wziąć pod uwagę okoliczności, bo przylecieliśmy do Miami w weekend Finału Super Bowl, który odbywał się właśnie w Miami :)
Dlaczego wzięliście taki wielki dom?
Ktoś kto śledził na na naszym Insta Stories, wie, że chcieliśmy nocować przez tydzień w typowym amerykańskim domu, na typowo amerykańskim osiedlu. A domy te nie są małe ;)
Ciężko jest właściwie znaleźć małe mieszkanie na wynajem, a i tak jest wiele wiele większych do wynajmu, zwłaszcza w okolicach Orlando. Ten miał dobrą lokalizację i dobry stosunek jakości do ceny. Mieliśmy 4 sypialnie, a korzystaliśmy tylko z jednej ;-)
Wydatki na Florydzie
Czy na miejscu jest drogo?
Drogo to kwestia umowna, ale jak dla nas jest drogo.
Wejścia, jedzenie, noclegi – to były drogie imprezy. Tania jest benzyna, tanio można zjeść w fast foodach (w dobrej promocji nawet taniej niż w Polsce), można tanio kupić markowe ciuchy w outletach, no i taniej jest w dużych supermarketach.
Jakie outlety z ubraniami polecacie na Florydzie?
Nie spodziewaliśmy się, że outlety z ubraniami na Florydzie aż tak nam się spodobają. Ostrzegano nas i wszyscy mieli rację :)
Byliśmy tylko w dwóch outletach w Orlando: International Premium Outlets i Vineland Premium Outlets (oba należą do tej samej sieci). Zdecydowanie bardziej opłacają się w nich kupować marki premium, tym bardziej przy korzystaniu z voucherów i dodatkowych zniżek (które się sumują i niejednokrotnie cena przy kasie nas pozytywnie zaskoczyła!). O tym na bank napiszemy oddzielny wpis!
Ile całościowo kosztował wyjazd?
Boimy się liczyć, ale pewnie wyszło za całość około 17 tysięcy polskich złotych. Dwa tygodnie, 4 osobowa rodzina, w tym oczywiście samochód, wstępy do parków Disneyland i innych atrakcji oraz wiele innych wydatków (ubezpieczenie też).
Internet w USA, jaki wybrać?
Internet w Stanach jest właśnie jedną z tych droższych rzeczy. Dziwne, prawda? :) My osobiście nie spodziewaliśmy się, że wydatek na kartę SIM z Internetem w USA będzie aż tak duży. A taka karta potrafi kosztować dobry kilkadziesiąt dolarów w zależności od stanu i miejsca gdzie ja kupujecie.
Dlatego w naszą podróż po USA zdecydowaliśmy się zabrać niezawodne XOXO WiFi, które mieliśmy już ze sobą m.in. w Chinach czy w Marrakeszu. Tutaj również się nie zawiedliśmy. Polecamy, bardzo wygodne rozwiązanie :)
Jak jest z tymi napiwkami w USA?
Nie jadaliśmy często w restauracjach (bo drogo! ;-)), ale jak już byliśmy to wskazane było, aby napiwek zostawić (i to dość spory, bo zwyczajowo jest to około 20% całego rachunku).
Podsumowanie
Mamy nadzieję, że tym krótkim wpisem odpowiedzieliśmy na Wasze pytania, a jeśli nie to śmiało dodajcie je w komentarzach! Postaramy się na nie odpowiedzieć, choć oczywiście nie wiemy wszystkiego :)
Ten wpis traktujemy jako otwarcie naszej relacji i spodziewajcie się kolejnych wpisów już w najbliższych dniach!