Lucerna to miasto w centralnej Szwajcarii, położone nad Jeziorem Czterech Kantonów. Uchodzi za jedno z najbardziej popularnych miejsc w Szwajcarii i zapewne w dużym stopniu jest to zasługa słynnego, drewnianego Mostu Kaplicznego (Kapellbrücke). Sprawdziliśmy czy jest tutaj faktycznie tak pięknie jak zachwalają przewodniki i inne blogi.
Do Lucerny przyjechaliśmy na jeden dzień. Dodajmy, że był to bardzo ładny i pogodny dzień, więc spędziliśmy bardzo dużo czasu spacerując po zabytkowej części miasta. Bez żadnego pośpiechu zobaczyliśmy wspomniany most, zdobione kamienice w centrum miasta oraz stare mury wraz z wieżami.
I to jest zdecydowanie na plus – jeśli się nie śpieszymy, to najciekawsze miejsca można spokojnie zobaczyć chodząc po mieście na pieszo. Co więcej, ścisłe centrum jest wyłączone dla ruchu samochodowego, więc można bezpiecznie i bez pośpiechu przemieszczać się w ścisłym centrum Lucerny.
Jakie pierwsze wrażenie zrobiło na nas miasto? Miasta rodzinnego, sielankowego. Idąc od parkingu przy przystani, gdzie zostawiliśmy nasz kamper, mijaliśmy mnóstwo rodzin i grup znajomych, którzy przyszli spędzić czas nad brzegiem jeziora, spacerujący lub siadając w tutejszych barach i restauracjach. O dziwo, im bliżej centrum tym ludzi było mniej. Jedynie w okolicach wspomnianego mostu zrobiło się tłoczniej (czego przecież można się spodziewać), ale poza tym było zaskakująco cicho i spokojnie.
Krążyliśmy więc po mieście, patrząc z zachwytem na zabudowania i piękne zdobienia kamienic. Po Sankt Gallen oraz włoskich Lugano i Bellinzonie, było to coś zupełnie innego i odbiegającego od wcześniejszych widoków. Jak się jednak później okazało, nie tylko Lucerna ma takie perełki, a inne, mniejsze i rzadziej odwiedzane przez turystów miasta mają według nas nawet piękniejsze budynki!
Ale póki co skupmy się na samej Lucernie. Poniżej znajdziecie opis kilku miejsc, które zobaczyliśmy w Lucernie w ciągu jednego dnia.
W tym tekście przeczytasz o:
Most Kapliczny (Klasztorny)
Było to pierwsze miejsce do którego udaliśmy się w Lucernie. Nauczeni już naszym doświadczeniem i “szczęściem” do aury, woleliśmy skorzystać z ładnej pogody i zobaczyć Kapellbrücke na samym początku. W dosłownym tłumaczeniu jest to Most Kapliczny, ale można spotkać się również z nazwą Most Klasztorny.
Spodziewaliśmy się ujrzeć piękny, uginający się od kwiatów, drewniany most, a przy tym zatłoczony, przez który ciężko będzie przejść (tym bardziej z wózkiem). Most widać z daleka i można by rzec, że nie da się go pomylić z żadnym innym, ale uwaga! W Lucernie znajduje się jeszcze jeden drewniany most i to całkiem niedaleko – Spreuerbrücke. Warto zobaczyć oba, tym bardziej, że dzieli je mała odległość, a Most Plewny jest jednak trochę rzadziej odwiedzany przez turystów (o nim piszemy poniżej).
Wróćmy jednak do tego najważniejszego. Most ten jest najstarszym drewnianym mostem w Europie (został zbudowany w 1333 roku)!, jednak będąc tutaj nie chodzimy po w pełni zachowanej konstrukcji z XIV wieku, ponieważ została ona w 2/3 strawiona przez pożar w 1993 roku. Co ciekawe, most został odbudowany w ekspresowym tempie i w niecały rok po pożarze był znowu udostępniony odwiedzającym. Tym razem wzbogacony o monitoring i systemy szybkiego wykrywania i alarmowania o pożarach.
Oczywiście most jest ciekawy nie tylko dlatego, że jest drewniany. Zastanawia również dlaczego nie został zbudowany na wprost przez rzekę, tylko na ukos a przez to jego długość jest jakieś dwa razy dłuższa niż szerokość rzeki. Otóż wynika to z bagnistego podłoża, które uniemożliwiło budowę krótszego mostu. Przy moście, na rzece jest kamienna wieża, starsza niż sam most i pełniąca przeróżne funkcje jak np. obronną czy więzienną (obecnie znajduje się w niej sklep z pamiątkami).
Jednak ważniejsze niż długość jest zdobienie mostu. Pod jego dachem znajduje się 111 trójkątnych malowideł przedstawiających zarówno historię miasta jak i porusza tematy religijne (oryginalnie datowane na XVII wiek).
Będąc nad rzeką Reuss zwróćcie szczególną uwagę na barokowy kościół jezuitów – poznacie go po dwóch charakterystycznych wieżach.
Most Plewny
Most Plewny (Spreuerbrücke) jest młodszy niż Most Kapliczny, a jego budowę datuje się na rok 1408. Most ten został zniszczony przed powódź w XVI wieku (oczywiście później został odbudowany).
Ciężko uniknąć porównań do starszego brata. Jest on krótszy, ale podobnie jak Most Kapliczny jest drewniany, również zadaszony i również zdobiony malowidłami, aczkolwiek temat przewodni jest mniej przyjemny, bo ukazuje śmierć i jej nieuchronność.
Starówka w Lucernie
Starówka w Lucernie to ciasne zabudowania z zachwycającymi obiektami.
Warto zwrócić uwagę na kolorową, zdobioną maskami fontannę Fritschi znajdującą na placu Kaplicznym, nawiązującą do tradycji karnawału w Lucernie. Drugi plac, który może stanowić punkt orientacyjny to Kornmarkt, przy którym znajduje się stary ratusz z początku XVII wieku. Bardziej niż Ratusz, naszą uwagę przyciągnęła znajdująca się tutaj wieża z zegarem, pochodząca z XVI wieku.
Jednak nas bardziej zainteresowały malowidła na ścianach budynków, które znajdują się np. przy placu Hirschenplatz czy przy placu Weinmarkt. Chodziliśmy patrząc w górę i podziwiając wyjątkowe zdobienia, które nadają temu miastu wyjątkowy charakter.
Museggmauer – mury obronne miasta
Postanowiliśmy również zobaczyć mury obronne miasta z XIV wieku z aż 9 wieżami na dość krótkim odcinku murów (niecałe 900 metrów). Według przewodnika są to najlepiej zachowane tego typu mury w Szwajcarii więc nie mogliśmy sobie darować chociaż podejścia pod nie.
Na szczęściu na samym podejściu się nie skończyło i na zmianę udaliśmy się na spacer po murach (na zmianę, ponieważ wejście z wózkiem dziecięcym na mury graniczyło z cudem ;-)). Co więcej, nie tylko mury można oglądać, ale 4 ze wspomnianych 9 wież udostępnione są dla zwiedzających, a to wszystko za darmo. Nie dość, że rozpościera się stąd ładny widok na całe miasto, to w wieżach znajdują się różne obiekty do oglądania jak np. historyczne zegary w Wieży Zagarowej (Zeitturm).
Jeśli więc ktoś szuka sposobu na tanią i ciekawą Lucernę to bardzo polecamy spacer murami obronnymi.
Co więcej?
W mieście tym niewątpliwie jest co robić. Poza wspomnianymi powyżej miejscami, Lucerna oferuje również muzea (np. Muzeum Transportu – jedno z najbardziej popularnych muzeów w Szwajcarii, Muzeum Historii, Muzeum Picassa, Muzeum Wagnera), warte zobaczenia obiekty sakralne (np. barokowy kościół jezuitów św. Franciszka Ksawerego), pomnik umierającego Lwa poświęcony szwajcarskim gwardzistom, którzy zginęli podczas ataku na pałac Tuilerien, znajdującą się obok Panoramę Bourbaki czy Ogród Lodowcowy (niestety oddalone od centrum miasta).
Można również udać się nad jezioro, do przystani, o której pisaliśmy na początku, gdzie poza barami i miejscami odpoczynku znajduje się Centrum Kulturalno-Kongresowe (tutaj jest również Muzeum Sztuki). Można też popływać parostatkiem :)
Podsumowanie
Naszym zdaniem, Lucerna jest pięknym miastem, malowniczo położonym. Można się zachwycić i spędzić cały dzień odkrywając ciekawe zakamarki starego miasta. Ciekawych miejsc i atrakcji jest tyle, że i plan na kilka dni na miejscu zostanie wypełniony.
I o ile miasto zdecydowanie jest warte wizyty, to podczas pobytu w Szwajcarii widzieliśmy kilka innych miejscowości równie pięknych, a mniej odkrytych, które jednak bardziej nas zachwyciły… o nich napiszemy już niedługo :)
Zobacz również nasz wpis: Szwajcaria – co warto zobaczyć, TOP 5 najpiękniejszych miejsc.
Polecamy również galerię zdjęć: