Książki i ebooki podróżnicze

Azory – fajnie, ale gdzie to?! I jak tam dolecieć?

Kiedy mówiliśmy rodzinie i znajomym, gdzie się wybieramy, taka właśnie była reakcja – o, ale fajnie! Ale gdzie właściwie są Azory?! Co Wy tam będziecie robić? No więc śpieszymy z odpowiedziami :) Jeśli obserwujecie nasz profil na FB, to zapewne…

Świętujemy pierwszy roczek podróży we trójkę, a dla Was mamy w prezencie rabat!

Jak to możliwe, że ten czas tak szybko leci? Jeszcze wczoraj pamiętam jak tuliliśmy tą małą, ważącą 3 kilogramy istotkę, taką bezbronną i delikatną. Teraz przed naszymi oczami (prawie) biega małe, uśmiechnięte szczęście, którego wszędzie pełno. Jakie były te ostatnie…

Jak spakować się w podróż (do Chin) z małym dzieckiem?

Co jest najgorsze w podróżowaniu? Pakowanie! Szczerze nienawidzę tego procesu. O ile samo planowanie wyjazdu jest dla mnie frajdą, o tyle pakowanie chętnie bym na kogoś scedowała. Jak więc przejść przez tą męczarnię? Dzisiaj kilka wskazówek i pomysłów, na przykładzie…

Chiny kulinarnie, czyli jak przetrwać NIE na misce ryżu

Kuchnia chińska różni się od typowego polskiego ‘chińczyka’. Znajdziemy tutaj coś więcej niż kurczaka w pięciu smakach czy sajgonki :) Dzisiaj będzie prosto, tłusto, tanio i nawet czasami smacznie ;) Od razu uprzedzę – to nie jest kolejny kulinarny przewodnik…

Chiny z niemowlakiem – czyli wszechobecny zachwyt

Dlaczego dzieci w Chinach mają w spodniach dziury w kroku? Czemu dzieci się nosi, a nie wozi? Dlaczego typowa chińska rodzina to dziecko plus 10 dorosłych? Śpieszymy z odpowiedziami, przy okazji wpisu z praktycznymi poradami dotyczącymi podróży z niemowlakiem do Chin.…

Chiny – gdzie nocować i ile to kosztuje?

Będąc w Chinach nocowaliśmy w 3 różnych miejscach: był 4-gwiazdkowy hotel, hostel i typowy hutong. Który nam najbardziej się spodobał? Jakie były plus i minusy każdego z nich? Od kiedy do naszego zespołu dołączyła mała podróżniczka zmieniły się nasze priorytety…

Xi’an – Terakotowa Armia (jak zwiedzać, co zobaczyć?)

Zobaczenie słynnej Armii Terakotowej miało być ukoronowaniem naszego pobytu w Chinach. Specjalnie jechaliśmy ponad 1 000 kilometrów z Pekinu, aby zobaczyć to niezwykłe miejsce.  W Pekinie widzieliśmy dużo, bardzo dużo, ale chcieliśmy zobaczyć coś więcej niż Pekin. W poprzednim wpisie…