Książki i ebooki podróżnicze

Węgry

Budapeszt – dojazd z lotniska i komunikacja miejska

Budapeszt - Węgry


Komentarze

Komentarze: (12)
  1. Marek Maciejewski pisze:

    Cześć, czy przewóz wózka dziecęcego w komunikacji miejskiej jest płatny??

    1. Cześć, Jest bezpłatny.

    2. Marek Maciejewski pisze:

      Dzięki za odpowiedź

  2. Aleksandra Zarek pisze:

    Czesc! Wybieram sie niedlugo na 3 dni i mysle, ze kupie bilet 72h, tylko mam pytanie, jesli wiecie, czy dojazd autobusami do i z lotniska jest traktowany jako w obrebie miasta czy juz poza? Chodzi mi o kupienie tego 72h biletu juz na lotnisku, jesli to mozliwe, i dojechanie do centrum wlasnie jego uzywajac. Patrzac na cene, podejrzewam, ze ten drozszy 100E nie zalicza sie do tych biletow wieloprzejazdowych, ale moze ten 200E juz tak? Czy moze lepiej kupic jednorazowy z i do lotniska i w miescie kupic osobno bilet na 72h? Moze pytanie troche zielone, ale ostatnio wlasnie w ten sposob w Wiedniu (myslac, ze na bilecie calodniowym miejskim dojade na lotnisko), pozegnalam sie z niezla sumka na mandat, wystarczajaco wysoka, aby popsuc caly wyjazd

    1. Hmm…Z informacji podanych na stronie przewoźnika 100 nie wlicza sie do biletu, ale 200 już niby tak. Dla pewności dopytaj w punkcie informacji na lotnisku (są bardzo pomocni). My kupowaliśmy bilet łączony na autobus i metro po prostu i później pojedyncze przejazdy. Mimo wszystko dużo sporo da się przejść pieszo :)

    2. Aleksandra Zarek pisze:

      Dzieki za odpowiedz :) wlasnie problem w tym, ze mam lot bardzo pozno w nocy (przylot okolo polnocy) i punkt info bedzie juz zamkniety.. chyba wiec zrobie tak jak Wy :)

    3. Tylko, że w nocy metro nie kursuje. Więc pozostaje też kwestia gdzie chcesz dojechać, bo moze bilet na 100 będzie najlepszą opcją.

    4. Aleksandra Zarek pisze:

      z tego co sprawdzalam, to moze sie jeszcze zalapie na ostatnie, ale i tak bede musiala kupic bilet na 100 – dzieki za info

  3. Kasia Bolek pisze:

    trzeba rozglądać się pilnie za kasownikami wchodząc na peron metra, bo niestety kanarzy są nie do przebłagania. Nawet płaczące na rękach dziecko i udawanie nierozgarniętego, nie umiejącego gadać w obcym języku turysty, nie pomogą. Mandat to koszt rzędu ok. 100zł…..żeby nie było. Bilet kupiłyśmy, tylko idąc za tłumem, który z lotniska jechał do centrum, przeoczyłyśmy kasowniki.

    1. Dokładnie, trzeba się pilnować :)

    2. Anna Brzezinska pisze:

      Słynni budapeszteńscy kontrolerzy ;)

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *