Kanary, słońce, plaża, wysokie temperatury i bezchmurne niebo… – to są pierwsze skojarzenia. Niestety często mylne – pogoda na Wyspach Kanaryjskich zmienia się jak w kalejdoskopie.
Nieraz byliśmy świadkami jak w ciągu jednego dnia mieliśmy słońce, chmury, deszcz i znowu słońce, a pod wieczór znowu chmury.
Nie ma zasady: przed wyjazdem mówiono nam, że na południu jest zawsze słońce, a na północy wiatr i chmury. Jak się jednak później okazuje nie jest to regułą. Na pewno nie w naszym przypadku! :)
W tym tekście przeczytasz o:
Zwiedzanie Puerto de la Cruz
Pierwszy dzień spędziliśmy w mieście w którym nocowaliśmy, czyli Puerto de la Cruz. Spacerkiem poszliśmy do centrum, aby zobaczyć kilka zabytków. Hotel w którym się zatrzymaliśmy był jakieś 30 min drogi do samego centrum – uwaga, była to droga cały czas w dół, więc w drodze powrotnej trzeba się trochę powspinać po schodach ;)
Po drodze minęliśmy punkt widokowy, z którego widać najbliższą plażę (nie powala!) oraz kilka ciekawych uliczek, sklepów, kawiarni i centrum handlowe.
Najpierw udaliśmy się do Iglesia de Nuestra Senora de la Pena Francia, gdzie trafiliśmy na pogrzeb (kondukt później widzieliśmy również na cmentarzu). O dziwo, żałobnicy nie byli ubrani na czarno, jedynie najbliższa rodzina. Kościół jest z XVII wieku, warto zajrzeć do środka, gdzie największe wrażenie robi drewniane sklepienie.
Następnie poszliśmy w stronę wybrzeża do Ayuntamiento i Casa de la Aduana – w tym drugim znajduje się aktualnie centrum informacji turystycznej oraz wystawa.
Dalej, poszliśmy ulicą Calle San Juan do Iglesia de San Francisco i Casa Iriarte – obie warte zobaczenia. Szczególnie ciekawe są znajdujące się wzdłuż nich domki i street art’y :)
Następnie kierowaliśmy się w głąb lądu do jednego z najlepiej zachowanych budynków – wieży Torreon de Ventoso i stamtąd do Plaza Charco z mnóstwem restauracji i kawiarni.
Naszym celem na ten dzień było dojść do plaży – Playa Jardin, a po drodze minęliśmy jeszcze Castilo de San Filipe. Plaża zdecydowanie ładniejsza i chętniej odwiedzana niż wcześniejsza, z typowym ciemnym wulkanicznym piaskiem.
Wrażenia z Puerto de la Cruz
Samo miasto, w ciągu dnia robi wrażenie uśpionego: mało ludzi, pozamykane sklepy i restauracje (część wygląda jakby zakończyła już sezon). Tak naprawdę, budzi się do życia wieczorem, kiedy turyści po dniu spędzonym na plaży lub w hotelowym basenie idą do miasta na kolację lub do baru.
Wtedy robi zupełnie inne wrażenie: muzyka, światła, hałas, mnóstwo ludzi, małe straganiki – życie jak w prawdziwym kurorcie :) Również sam deptak zmienia się w zależności od godziny: pojawiają się tu nagabywacze, osoby wciskające każdą możliwą wycieczkę, zapraszający do restauracji i typowi dla miast europejskich – panowie z ‘oryginalnymi’ torebkami Michaela Korsa i Luis Vuitton ;)
Okolice naszego hotelu (a raczej apartamentu) są nastawione na niemieckich emerytów (co ma też swoje plusy ;-)). Markety wypełnione niemieckimi produktami, restauracje oraz biura podróży, gdzie pierwsze miejsce zajmuje oferta w języku naszych zachodnich sąsiadów. Osoby tu przyjeżdżające, albo spędzają całe dnie na basenie hotelowym albo jeżdżą na wycieczki, na które autokar zabiera ich spod samego hotelu. Ma to również wpływ na życie nocne okolicy – cisza, spokój (choć ciągle trzeba brać pod uwagę, że nie byliśmy w szczytowym sezonie).
Ma to jednak swoje uroki. Będąc prawie w sercu wakacyjnego kurortu nie czuliśmy się przytłoczeni w żaden sposób. Tuż obok znajdowały się zwykłe osiedle mieszkaniowe, sklepu, firmy. Dało się poczuć prawdziwy klimat Wysp Kanaryjski…
To tyle wycieczek po okolicy, czas ruszyć w trasę!
Pogoda na Teneryfie
Jeszcze dwa słowa o pogodzie na Teneryfie. Fakt, że chmury można często spotkać nad wulkanem Teide lub zasłaniające szczyt wulkanu. Niemniej pada z nich bardzo rzadko. Bardziej straszą niż powodują opady. W najniższych częściach wyspy spokojnie można plażować i nie obawiać się ciemnych chmur.
Zresztą często wystarczy przejechać kilka kilometrów dalej i mamy już pełne słońce i zero chmur.
A sam klimat, wyśmienity. Teneryfa to wyspa żyjąca wieczną wiosna. Nie za ciepło latem, nie za zimno zimą. Klimat idealny chyba dla większości z nas, w sam raz na spokojną emeryturę ;)
Zapraszamy do obejrzenia wszystkich zdjęć z Puerto de la Cruz:
Zobacz galerię wszystkich zdjęć >>>
Nie zapomnijcie też o naszych poradach:
- Jak najlepiej dolecieć na Wyspy Kanaryjskie?
- Kilka słów o jedzeniu na Kanarach.
- Czy i jak jeździć samochodem po Teneryfie i innych Wyspach Kanaryjskich?
- Którą wyspę wybrać na wakacyjne wojaże i czym się różnią?
- Oraz nasze TOP 10 z Kanarów :)