Santa Cruz de Tenerife jest “drugą” stolicą Wysp Kanaryjskich: od dawna konkuruje z Las Palmas (Gran Canaria) o to miano. Póki co, oba miasta pełnią tą funkcję na przemian ;)
Dojazd do Santa Cruz samochodem jest bardzo łatwy. Z Puerto de la Cruz jedzie się cały czas autostradą, a drogi są bardzo dobrze oznaczone (zresztą tak jak na całej Teneryfie). Polecamy dojazd właśnie z tej strony – super widoki na morze.
W tym tekście przeczytasz o:
Playa de las Teresitas – najlepsza plaża na Kanarach?
Najpierw przebiliśmy się przez całe miasto do plaży na północy miasta – Playa de las Teresitas. Bardzo duża plaża, czysta woda, drobniutki piasek – zdecydowanie polecamy. Naszym skromnym zdaniem jest to najlepsza plaża na Teneryfie i (chyba) najlepsza plaża na Wyspach Kanaryjskich! No przynajmniej jedna z najlepszych :-) Zresztą przekonajcie się sami…
Jedyny minus jakiego dopatrzyliśmy się w Teresitas to zimna woda, ale w ciepłe dni dobrze jest się ochłodzić.
Poza tym przy plaży jest bezpłatny parking (jest bardzo duży, więc miejsce zawsze się znajdzie). Przy wejściach na plaże znajdują się bezpłatne toalety i prysznice! Są też bary z jedzeniem i piciem. Płatne są natomiast leżaki i parasolki. Na plaży są palmy i drzewka, w cieniu których można się schować przy odrobinie szczęścia.
Sama plaża Teresitas jest plażą sztuczną. Teneryfa nie miała wcześniej plaży z prawdziwego zdarzenia (z żółtym piaskiem), czym przegrywała w konkurencji z Gran Canarią. Obecna plaża powstała z przywiezionego z Afryki piasku. Było warto. Plaża jest niesamowita… wracaliśmy tam niejednokrotnie :)
Po zamoczeniu stóp udaliśmy się w kierunku Igueste na pobliski punkt widokowy. Ładne widoki, prawda? :)
Na górze znaleźliśmy też ciekawe malowidła ;)
Po sprawdzeniu możliwości samochodu i umiejętności kierowcy pod kątem jazdy po ostrych wzniesieniach postanowiliśmy wrócić do Santa Cruz, aby zobaczyć stolicę, a ostre podjazdy w góry zostawiliśmy na kolejny raz :)
Zwiedzanie Santa Cruz de Tenerife
Zwiedzanie centrum poszło całkiem szybko i sprawnie. Najważniejsze atrakcje są w niedużych odległościach, więc jedynym wyzwaniem pozostało znaleźć parking (oczywiście dla zmotoryzowanych :-)). Po kilku próbach udało się na migi dogadać z jedną mieszkanką, która potwierdziła, że w centrum można parkować za darmo (może nie samo centrum, ale niedaleko Plaza Espana). W przypadku braku miejsc można skorzystać z płatnego parkingu, który znajduje się pod placem lub zaparkować w jakimś centrum handlowym.
Zwiedzanie centrum Santa Cruz zaczęliśmy od wspomnianej Plaza Espana – duży plac z kilkoma rzeźbami oraz fontanną.
Następnie przeszliśmy Plaza Candelaria i doszliśmy do Iglesia de San Francisco – prawdę mówiąc chwilę zastanawialiśmy się o którym kościele mowa, bo są to niejako dwa kościoły stykające się ze sobą.
Ponieważ czas nas naglił szybko cofnęliśmy się i poszliśmy na plac Plaza Isla Madera, gdzie poza rzeźbą teatralnej maski znajdują się: Teatro Guimera oraz Centro de Arte La Recova.
Stamtąd w kierunku Plaza Iglesia i naszym oczom ukazała się Iglesia de Nuestra Senora de la Concepcion – niby największa atrakcja, ale szczerze mówiąc nie zrobiła na nas dużego wrażenia.
Obok, kursuje linia tramwajowa łącząca Santa Cruz z La Laguna (dawną stolicą Teneryfy).
I to by było tyle stolicy… udało nam się zobaczyć najważniejsze miejsca przed zachodem słońca :) Wrażenia? O tym za chwilę…
Primark na Teneryfie?
Na koniec pojechaliśmy do Centrum Handlowego Meridiano. Były dwa powody: uzupełnienie zapasów w Carrefour oraz PRIMARK! :-)
W centrum znajdują się znane hiszpańskie marki jak ZARA, Bershka, Pull & Bear etc, a tuż obok nich słynny Primark ;) Od kiedy ujrzeliśmy reklamę tego sklepu na lotnisku zaczęliśmy się martwić o nadbagaż, ale niepotrzebnie ;) Wybór kiepski, brak rozmiarówki, trochę sezonowych rzeczy, a reszta jakby przerzucone z innych, kontynentalnych sklepów (z poprzednich sezonów). Bardzo się zawiedliśmy :(
Podsumowanie
Czy możemy polecić wizytę w Sanra Cruz? Oczywiście! Będąc na Teneryfie warto zatrzymać się tutaj chociaż na chwilę i koniecznie podskoczyć na Playa de las Teresitas oraz punkt widokowy nad nią! Oczywiście stolica Wysp Kanaryjskich (jedna z dwóch) to nie Barcelona czy Paryż, ale znajdziecie tam kilka ciekawych zaułków.
Jeśli chcecie zatrzymać się tutaj na dłużej, raczej to odradzamy. Nie po to leci się na Teneryfę, aby mieszkać w mieście (niedużym, ale nadal), gdy w okolicy ma się tyle fajnych miejscówek ;)
Polecamy naszą galerię, znajdziecie tam więcej zdjęć z Santa Cruz: