Teneryfa, Fuerteventura, Lanzarote, Gran Canaria – najbardziej znane wśród Wysp Kanaryjskich. Nasze “Europejskie Karaiby” mają bardzo dużo do zaoferowania, o czym mieliśmy okazję osobiście przekonać się jesienią.
Wybraliśmy się na Teneryfę, ale na jednej wyspie nie skończyły się nasze wojaże. Korzystając z okazji udaliśmy się również na Fuerteventurę i Gran Canarię.
Archipelag pochodzenia wulkanicznego składa się z 7 głównych wysp oraz 6 mniejszych. Wyspy Kanaryjskie należą do Hiszpanii, a władze Wysp Kanaryjskich urzędują na przemiennie w Las Palmas de Gran Canaria i Santa Cruz de Tenerife – miasta nie mogły dojść do porozumienia, więc ustalono, że będą się wymieniać :)
Wyspy leżą niedaleko siebie tak więc nie trzeba się ograniczać i można spokojnie wybrać się na wycieczkę na inna wyspę (nawet na jeden dzień). Pomiędzy wyspami często kursują samoloty lokalnej linii lotniczej oraz promy – oczywiście promy są opcją o wiele dłuższą, więc tutaj jednodniowe wycieczki wchodzą w grę tylko do najbliższej wyspy. My zdecydowaliśmy się na przelot z Teneryfy na Gran Canarię. Dodatkowo, w drodze powrotnej udało nam się spędzić trochę czasu na Fuerteventurze.
Ile ludzi tyle opinii na temat Wysp Kanaryjskich. Jedni za nimi szaleją, a inni nienawidzą.
Według nas, wyspy te mają tyle do zaoferowania, że każdy znajdzie coś dla siebie: piaszczyste plaże, idealne warunki dla windsurfingu, parki wodne, górzyste tereny z wieloma szlakami pieszymi, kręte, górskie serpentyny, kurorty pełne barów i klubów…, ale również małe mieściny gdzie nie rozwinęła się jeszcze turystyka.
Wszystko zależy od tego z jakim nastawieniem się przyjeżdża i gdzie się trafi. Przejeżdżając jedną wyspę wzdłuż i wszerz znajdzie się ośrodki zarówno dla rodzin z dziećmi, emerytów jak i młodzieży, która jedzie się wyszaleć.
Jak już wspomnieliśmy, mieliśmy okazję zobaczyć w sumie cztery wyspy: Teneryfę, Gran Canarię, Lanzarote oraz Fuerteventurę przy czym najwięcej czasu spędziliśmy na pierwszej. To właśnie Teneryfę polecamy na dłuższe wyjazdy – jest tutaj mnóstwo atrakcji zarówno dla dużych jak i małych :) Gran Canaria i Teneryfa mają duże stolice, ze starym miastem, kilkoma zabytkami wartymi zobaczenia. Również te dwie wyspy charakteryzują się bardziej górzystym terenem (przy nich Fuerteventura wydaje się zupełnie płaska).
Na każdej znajdziemy kurorty z deptakami, mnóstwem restauracji i sklepów głównie dla angielskich, niemieckich i hiszpańskich turystów. Na wszystkich znajdziemy również bardziej dziewicze rejony, wystarczy tylko dobrze poszukać :)
A czego NIE znajdziemy na Wyspach Kanaryjskich? KANARKÓW! My nie widzieliśmy żadnego na wolności :(
Może nie wystarczająco dobrze szukaliśmy, a może prawdą jest iż, to kanarki zawdzięczają swoją nazwę Wyspom Kanaryjskim, a nie odwrotnie? ;) Podobno nazwa archipelagu pochodzi od psów – z łacińskiego ‘canis’, których bardzo dużo występowało w tych rejonach (tych również nie widzieliśmy na wolności…).
Zapraszamy do naszej relacji z podróży, szczególnie polecamy nasz wpis Którą Wyspę Kanaryjską wybrać (i czym się różnią)!