Wyspy Owcze są jedyne w swoim rodzaju i chociaż od naszego wyjazdu na Wyspy Owcze minęło już pół roku ciągle wracamy tam myślami. Ten archipelag to nie tylko przepiękne krajobrazy, ale również społeczeństwo i zwyczaje, które mogą dziwić i zaskakiwać.
Dlatego też powstał ten wpis, szkoda że dopiero teraz, choć planowaliśmy go od dawna. W punktach przedstawiamy Wam kilka ciekawostek związanych z Wyspami Owczymi, o których zapewne nie wiedzieliście (chociaż jeżeli skrupulatnie czytacie naszego bloga to część już możecie znać ;-)). Mamy nadzieję, że to jeszcze bardziej zachęci Was do odwiedzenia tego wspaniałego miejsca :)
Dodatkowo, na samym końcu znajdziecie również linki do innych ciekawych stron z których sami korzystaliśmy przed wyjazdem lub na których można znaleźć więcej szczegółów o poniższych ciekawostkach.
Ciekawostki o Wyspach Owczych
1. Na Wyspach Owczych owiec jest prawie dwa razy więcej niż ludzi (ok. 75-78 tys. owiec i 49 tys. mieszkańców) i mocno pomagają w promocji archipelagu, bo…
2. Owce robią zdjęcia 360 stopni! No może nie robią tego samodzielnie i nie wszystkie, ale dzięki zamontowanemu osprzętowi, zostały zrobione zdjęcia, które teraz można oglądać w Google Maps. Przykład znajdziecie tutaj :)
3. A skoro już przy Google jesteśmy, to w tłumaczu Google nie znajdziecie farerskiego, ale za to możecie skorzystać ze specjalnego słownika, gdzie wolontariusze przetłumaczą dla Was konkretne zwroty.
4. Liczba owiec na archipelagu jest ściśle regulowana zapisami z XIII wieku i musi mieścić się w granicach 75 000 – 78 000. O dziwo, jest to ciągle za mało…! Za mało aby wyżywić farerską społeczność, jednak z drugiej strony zwiększenie tej liczby mogłoby mieć tragiczny wpływ na tutejszy ekosystem, więc…
5. Baranina na Wyspy Owcze jest sprowadzana z… Nowej Zelandii i Islandii!
6. Jest tutaj największy współczynnik dzietności w Europie – 2,4 dziecka na kobietę! Tak, w Europie, ale nie w Unii Europejskiej bo….
7. Wyspy Owcze nie należą ani do Unii Europejskiej, ani do strefy Schengen, więc można spodziewać się kontroli paszportowej (piszemy z premedytacją można, bo podczas naszej podróży nikt ani razu nie sprawdzał nam paszportu – lecieliśmy oczywiście przez Danię).
8. W wielu miejscowościach (nawet tych mniejszych) można znaleźć bezpłatną toaletę publiczną.
9. Na archipelagu, jedyne drzewa jakie zobaczymy są sztucznie nasadzone i ciężko im przetrwać walkę z panującymi tu warunkami klimatycznymi.
10. Farerczycy uwielbiają piłkę nożną – w “większych” miejscowościach (czytaj: około 1 000 mieszkańców) znajdują się stadiony, z własnymi drużynami piłkarskimi. Przy czym trzeba pamiętać, że w drużynach grają osoby, które na co dzień są rybakami, piekarzami, kierowcami itp a piłkę nożną traktują jako hobby, rozrywkę.
11. Na Wyspach Owczych, to owce mają pierwszeństwo na drodze i trzeba się ich wystrzegać. Jest powołana specjalna jednostka policji, która zajmuje się tylko wypadkami samochodowymi z udziałem owiec, a nawet jest specjalne ubezpieczenie samochodowe od wypadków z udziałem owiec. O “owczym slalomie gigancie” możecie poczytać tutaj :)
12. A skoro już przy prowadzeniu samochodu jesteśmy… na Wyspach Owczych są tylko 4 sygnalizacje świetlne – z tego 3 w stolicy (Thorshavn).
13. Wyspy Owcze mają własną linię lotniczą Atlantic Airways w której skład wchodzą 4 samoloty i 2 helikoptery.
14. Farerowie mają własną, wyjątkową miarę powierzchni – 1 mørk, co oznacza powierzchnię, która jest w stanie wykarmić 32 owce. Nie jest to stała wartość i zależy od ukształtowania terenu i żyzności gleby.
15. Wyspą na której mieszka najmniej osób jest Koltur, zamieszkują ją jedynie 2 osoby. Zupełnie niezamieszkaną wyspą jest Lítla Dímun.
16. Jest to jedno z najbardziej deszczowych miejsc na świecie, a pada tu 280 dni w roku! Nie zrażajcie się jednak, często są to krótkie opady i nie dotyczą całego archipelagu. Pogoda zmienia się tutaj jak w kalejdoskopie, a popularne jest powiedzenie na Wyspach Owczych, że “Jeśli pogoda Ci nie odpowiada, poczekaj tylko następne 5 minut”. Jak się ubrać na tą okoliczność? Poczytacie tutaj :)
17. Język farerski pozwala na nazwanie deszczu za pomocą 250 słów, a wiatru aż 350!
18. Na Wyspach Owczych jest bardzo, ale to bardzo bezpiecznie! Jak nigdzie nie baliśmy się zostawiać rzeczy w samochodzie, nie trzymaliśmy bardzo bezpiecznie dokumentów i sprzętu. Zresztą farerczycy nie zamykają swoich domów i nieznane jest im pojęcie judasza w drzwiach. Nikt nie kradnie, bo i tak daleko nie ucieknie, a w związku z tym, niech nie dziwi fakt, że….
19. Na Wyspach Owczych nie ma więzienia – przestępcy wysyłani są na odbycie kar do Danii.
20. I na koniec coś na apetyt :) Koks – to nazwa restauracji, jedynej na Wyspach Owczych, która została nagrodzoną gwiazdką Michelina! Danie degustacyjne kosztuje tam 1 400 koron (!!!), czyli prawie 800 zł ;) Zresztą wszystkie ceny na Wyspach Owczych są mega :)
Poniżej znajdziecie inne ciekawe źródła (strony i książki) na temat Wysp Owczych:
Strony www: Visit Faroe Islands, Blog Agnieszki Szwed, Wyspy Owcze – zapomniany zakątek Europy, Onet.pl, Owczy pęd, national-geographic.pl, Wyspy Owcze – tam mieszkam, Bankier.pl Cz. 1, cz. 2, 10 Things You Don’t Know About The Faroe Islands (TheRichest), Nordycka Wiki, Wikipedia1 i Wikipedia2 (a jakże!)
Oraz książki:
- 81:1 Opowieści z Wysp Owczych, M. Michalski, M. Wasielewski (reportaż z Wysp Owczych, przeczytane przez nas ostatnio, a bardzo żałujemy, że nie wcześniej)
- Trylogia: Enklawa, Połów, Prom, Ove Løgmansbø (Remigiusz Mróz) (mimo, że fikcyjne i z zarzutami, że autor nie wystarczająco dobrze oddał obraz Wysp Owczych, a w szczególności społeczeństwa, to według nas zrobił świetną reklamę archipelagu. Tym bardziej, że wiele z błędów zostało sprostowanych w kolejnej części).
Zobacz również naszą całą relacje z Wysp Owczych zaczynając od tego wpisu.
Znacie jeszcze jakieś inne ciekawostki o Wyspach Owczych? Dajcie znać w komentarzach! :)