Karkonosze, a szczególnie okolice Karpacza, to idealne miejsce na rodzinny wyjazd. Tym bardziej, że jest to region przyjazny szczególnie rodzinom z dziećmi. Dzisiaj napiszemy Wam o naszym pobycie w ośrodku Osada Śnieżka pod Karpaczem, w trakcie naszego weekendowego wypadu.
Od dawna mierzyliśmy się z zamiarem wyjechania na weekend w góry. Zawsze coś jednak nam krzyżowało plany: a to dłuższe wyjazdy, a to coś do załatwienia w rodzimym mieście, a to zobowiązania służbowe.
W tym tekście przeczytasz o:
Ciężko było nam z góry zaplanować wyjazd w góry również z innego powodu: szkoda nam było jechać 4-6 godzin tylko na jeden, dwa dni na miejscu. Zakładając, że ruszamy dopiero w piątek po pracy, w niedzielę wieczorem trzeba wracać, to pozostaje tylko jakieś półtora dnia. Kiepsko. Postanowiliśmy więc wydłużyć sobie wrześniowy weekend i polecieliśmy (nie dosłownie!) pod Karpacz, do miejscowości Łomnica.
Ostatnio, w tych okolicach byliśmy w pierwszej połowie 2016 roku, kiedy to odwiedziliśmy zamki na Dolnym Śląsku, a przy okazji wybyliśmy w kierunku Karpacza. Wtedy, byłam już w 3 trymestrze ciąży, więc chodzenie nawet po Karkonoszach było wyzwaniem. Nie, żeby z dzieckiem było znacząco łatwiej ;) Jednak jakoś lepiej nosi się 10 kg w nosidle, niż w stanie błogosławionym wchodzi pod górę. W pierwszym wypadku ciężar można przekazać komuś innemu, a ciężarnej tak łatwo ponieść się nie da ;-)
Tak więc postanowiliśmy, że wrześniowy weekend trzeba spędzić w górach, ale niekoniecznie od razu rzucać się na głęboką wodę, a może lepiej zabrzmi: na najwyższe szczyty. Tym razem postawiliśmy na odpoczynek, relaks (w końcu mieliśmy powody do świętowania), z lekką nutką krótkich i łatwych szlaków górskich, a o te w Karkonoszach nie trzeba się martwić.
Zanim jednak o górach, to wspomnieć tutaj należy, że w samej miejscowości Łomnica znajduje się pałac, który już Wam kiedyś pokazywaliśmy (tutaj). Ostatnio potraktowaliśmy to miejsce trochę po macoszemu, przejazdem i w pośpiechu. W bliskim sąsiedztwie znajduje się również Pałac w Wojanowie, malowniczy, przebudowany na kompleks hotelowo-konferencyjny ze SPA (więcej). Dlaczego warto o tym wspomnieć? Bo okolice te to nie tylko góry i piesze wędrówki. To również obszar, na którym znajdziecie lepiej lub gorzej zachowane pałacyki, zamki jak również wiele, ale to wiele atrakcji dla dzieci. Tak wiele, że spodziewajcie się u nas osobnego wpisu z atrakcjami dla maluchów :)
Jako bazę wypadową wybraliśmy Osadę Śnieżka – nowoczesny, rodzinny kompleks, w którym każdy maluch znajdzie coś dla siebie, a w dorosłych obudzi drzemiące w nich dziecko ;)
Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że cały kompleks to moloch, połączenie Gołębiowskiego i Tatralandii, ale nic bardziej mylnego. Znajdziemy tutaj noclegi w pokojach hotelowych, ale również i apartamentach, które są dobrze wyposażone i mają sporo przestrzeni.
My byliśmy w apartamencie z tarasem i kuchnią – bardzo przestronnym, bezpiecznym dla dziecka i widokiem na stajnię z kucami, na których dzieci mogą sobie pojeździć. Wyobraźcie sobie co robiła Oliwia całe dnie :) Tak, stała przyklejona do drzwi balkonowych i uśmiechała się do koników :)
W ośrodku znajduje się mnóstwo atrakcji: basen otwarty i zamknięty, dmuchane atrakcje dla dzieci, plac zabaw, zamknięta sala zabaw dla młodszych i tych starszych, fit center, jacuzzi, dwie restauracje, pizzeria, bar, wypożyczalnia rowerów (a nawet przyczepek dla dzieci)… i wiele, wiele więcej.
Spokojnie można w samym ośrodku spędzić kilka dni i odpoczywać. Ja szczególnie polecam strefę Beauty (SPA), w której można wybierać spośród wielu zabiegów dla duszy i ciała.
Pomimo wielu gości, nie słyszeliśmy żadnych hałasów, w nocy panowała cisza. Natomiast w ciągu dnia na każdym kroku można spotkać rodziny z dziećmi. Może po prostu bardziej zwracamy na to uwagę, ale cieszył nas widok, że wielu rodziców decyduje się chociażby na weekendowe wyjazdy z dziećmi (i to nawet wielodzietne rodziny).
Będąc na śniadaniu (swoją drogą serwują tutaj baaaardzo dobre śniadania, a codziennie jest coś innego) widzieliśmy co najmniej kilkanaście krzesełek do karmienia, a wokół nas większość gości to byli właśnie rodzice z maluchami.
Nasze serca skradła szczególnie sala dla dzieci, która ratowała w deszczowe popołudnie.
Zresztą sama Osada znajduje się w pięknym otoczeniu. Tylko zobaczcie jakie mieliśmy widoki, piękne poranki i wieczory:
Nocleg w Osadzie możecie zarezerwować tutaj.
To miał być spokojny i relaksujący weekend. Niektórzy odpoczywają chodząc po górach, niektórzy leżąc w SPA, ale bez względu na to który sposób jest Wam bliższy na pewno znajdziecie w okolicy coś dla siebie.
A jeśli już wybieracie się w okolice, to polecamy Wam serdecznie nocleg w Osadzie Śnieżka (mają świetne opinie na Bookingu)!
Polecamy również cała galerię zdjęć:
Zobacz galerię zdjęć z tego wpis >>>
…oraz nasz wpis o Ścieżce w Koronach Drzew w Czechach i o tym co robić w Karpaczu.
W Nowym Jorku, w samym sercu tętniącego życiem Manhattanu, znajduje się zielona oaza - Central… Czytaj więcej
Wielki Kanion Kolorado to jedno z najbardziej spektakularnych dzieł natury na świecie. Jego majestatyczne piękno… Czytaj więcej
Drugie największe miasto w Austrii i stolica Styrii jest znane Polakom głównie jako... miasto po… Czytaj więcej
Jaki region w Austrii wybrać na rodzinną podróż zimą? My mieliśmy okazję spędzić kilka dni… Czytaj więcej
Tak, teraz mijający rok wspomina się szybkimi rolkami na Instagramie lub TikToku, ale my nadal… Czytaj więcej
Szukasz pomysłu na Majówkę 2024 zadając sobie ciągle pytanie gdzie wyjechać na długi weekend z… Czytaj więcej