Zaraz nam stukną 3 lata podróży z dzieckiem, więc w tym wpisie napiszemy Wam właśnie o podróżowaniu z małym dzieckiem i o tym co ostatnimi czasy się u nas sprawdza. W trakcie ostatnich wyjazdów przetestowaliśmy kilka zabawek, które umilą czas w podróży maluchom.
Tak, wiemy, że w podróży ważne są wspólnie spędzony czas, bliskość, wspólna zabawa itp. My to wszystko wiemy i teoria jest piękna, ale w praktyce różnie to bywa. Dłuższa podróż samochodem czy samolotem potrafi sprawić, że dorosły się wynudzi, a co dopiero dziecko, które nie wysiedzi w miejscu 5 minut :) Zabieramy więc ze sobą książeczki, kolorowanki, układanki, które sprawdzą się w podróży. Do tego dobrze mieć w zanadrzu kilka ulubionych zabawek do hotelu, coś na basen, do piasku itp. I w ten oto sposób zabawki zaczynają zajmować pół walizki :)
Niemalże od samego początku, od pierwszych wspólnych podróży zawsze zabieraliśmy jakieś zabawki dla Oliwii. A to książeczki kontrastowe, a to grzechotki, a to przytulanki. Z czasem zmieniały się zainteresowania więc do walizki czy plecaka wpadały książki, puzzle, kredki, kolorowanki, klocki itp. Zawsze jednak staramy się zachować umiar, a zaryzykujemy wręcz stwierdzenie, że im Oliwia starsza tym mniej ze sobą rzeczy bierzemy. Stawiamy na jakość, a nie ilość i wychodzimy z założenia, że nasze wyjazdy są tak intensywne i tak zaplanowane, że albo zawsze w okolicy mamy ciekawe miejsca dla dzieci albo tego czasu na nudę jest stosunkowo mało i wystarczy minimum jakie ze sobą zabraliśmy.
W tym tekście przeczytasz o:
Jakie zabawki dla małych dzieci zabrać ze sobą na drogę?
Więc jakie zabawki sprawdzą się w podróży z małym dzieckiem? Czy jakie zabawki będą najlepsze w samochodzie? W ciągu ostatnich wyjazdów mieliśmy okazję przetestować wiele różnych nowych zabawek i akcesoriów, a w tym wpisie pokażemy Wam część z nich, które u nas całkiem dobrze sprawdziły się w podróży. Główne kryteria to oczywiście: musi być małe, poręczne i najlepiej edukacyjno-rozwojowe.
Książki
Książki w podróży towarzyszą nam od pierwszych miesięcy życia Oliwii. Jak już zostało wspomniane, zaczynaliśmy od małych, kontrastowych książeczek, później obrazkowe, a obecnie przeróżne krótkie opowiadania i bajki.
Uwielbiamy je i nie ma opcji, aby nie wziąć jakiejś książki w podróż. Co prawda, większość to wspólne czytanie, snucie opowieści czy rozmowy (co dla dziecka ma olbrzymią wartość), ale widzimy, że Oliwia sama już chętnie sięga po książki i sprawdza co tam słychać u ulubionych bohaterów!
W podróż warto zabrać te mniejsze, lżejsze, chociaż zdarza nam się wrzucić do walizki Pucia czy Czereśniową, które uwielbiamy.
O książkach chyba napiszemy osobny wpis, bo mamy kilka faworytów, a zasługują na więcej niż kilka słów :)
Puzzle i układanki magnetyczne
Zaczynaliśmy od prostych, dwuelementowych puzzli i układanek, a z czasem zaczęliśmy wspólnie układać coraz to bardziej skomplikowane obrazki. Niestety przy większej liczbie elementów jest większe ryzyko ich zagubienia ;)
Z pomocą przychodzą więc puzzle i układanki magnetyczne! My mamy puzzle ze zwierzątkami lądowymi i wodnymi, marki MUDPUPPY. Są to dwa obrazki do ułożenia, każdy po 20 elementów. Sprawdzają się zarówno w samochodzie, samolocie, pociągu, hotelu, restauracji, czyli mniej więcej wszędzie, nawet tam gdzie nie mamy do dyspozycji wiele miejsca do układania :)
Najważniejsze, że dzięki magnesom jest o wiele mniejsze ryzyko zgubienia elementów i można je sobie spokojnie odkładać na wolną planszę w książeczce, która jest jednocześnie opakowaniem puzzli. Całość jest tak zaprojektowana, że puzzle można układać albo na podkładce, albo na obrazku, co szczególnie polecamy młodszym, rozpoczynającym przygodę z puzzlami. Według producenta zalecany wiek to 4+, ale nawet nasza 2,5 latka bardzo dobrze sobie z nimi radzi, więc możecie tym zainteresować się już wcześniej.
Puzzle są zamykane i po złożeniu zajmują tyle miejsca co mała książeczka.
Ciekawym rozwiązaniem są również takie teczki/książeczki rozkładane, z tablicą magnetyczną na której można układać puzzle. Są one zazwyczaj większe niż wspomniana książeczka, ale pozostawiają o wiele więcej przestrzeni na wyobraźnię dziecka. My mamy jedne firmy JANOD, układankę ze zwierzątkami i sprawdza się zarówno w domu jak i w drodze.
Uwielbiamy siadać razem, układać zwierzątka i tworzyć historyjki. Jedyny minus jest taki, że na tablicy nie zmieszczą się wszystkie zwierzątka naraz, bo puzzle są stosunkowo duże, ale dzięki temu nawet najmłodsi sobie z nimi poradzą.
Puzzle są do kupienia np. tutaj, a układanka tutaj.
Mały fotograf
Odgrywanie ról to świetna zabawa dla dzieci i chyba każde z nich chce naśladować dorosłych. Po kilku próbach wyrwania nam aparatu lub telefonu z ręki postanowiliśmy, że trzeba Oliwce dać w końcu do ręki aparat :) Już od jakiegoś czasu na wyjazdy zabieramy aparat drewniany JANOD, którym Oliwka cyka foty razem z nami. Również kiedy nasza rodzina się powiększyła Oliwia chciała uwiecznić wspólne chwile koniecznie swoim aparatem :)
Aparat jest o tyle atrakcyjny dla najmłodszych, że wydaje dźwięki i błyska lampą.
Do kupienia np. tutaj.
Mały artysta
Często zabieramy również ze sobą miniaturowy zestaw kredek i jakieś kolorowanki.
My dostaliśmy małe opakowanie z kredkami podczas jednego z naszych lotów i do tej pory one nam służą. Mają wytrzymałe, poręczne opakowanie i najważniejsze – zajmują mało miejsca, a do tego mają “wbudowaną” temperówkę :-)
Memory
Chyba wszyscy znają gry w stylu “memory”! Szukanie kart z takimi samymi obrazkami jest dobrą zabawą nie tylko dla dzieci, ale również dla dorosłych. Postanowiliśmy więc sprawdzić, czy to już jest ten czas, kiedy możemy dołożyć je do listy rodzinnych gier i zabaw w podróży.
Na początek wybraliśmy dość prosty zestaw z kotami firmy MUDPUPPY. W małym, poręcznym pudełku mieści się 12 par przedstawiających pyszczki kotów, które trzeba ze sobą łączyć w pary.
Jak się u nas sprawdziło? Początkowo już samo oglądanie obrazków było ciekawym zajęciem. Obecnie, głównie oglądamy obrazki, opisujemy jak wyglądają poszczególne koty i powoli przyswajamy zasady gry. Używamy mniejszej ilości par, aby gra była łatwiejsza i z czasem zwiększamy liczbę elementów.
Tip na podróż: różne puzzle i gry, do których nie potrzebujemy opakowania warto przełożyć do torebki czy woreczka, aby zajmowały jeszcze mniej miejsca.
Grę można kupić np. tutaj.
Pluszak
U nas bez pandy ani rusz. Zawsze, ale to zawsze zabieramy jedną maskotkę pandy, bo te Oliwia uwielbia! :-) Musi to być oczywiście maskotka, która obecnie jest najważniejsza w życiu dziecka, więc warto, aby to ono wybrało, która zabawka pojedzie w najbliższą podróż. Na szczęście zawsze ograniczamy się tylko do jednej ;)
Fajnym patentem, który ostatnio usłyszeliśmy jest pokazywanie świata każdej zabawce. Polega to na tym, że dziecko wybiera właśnie jedną zabawkę, która pojedzie teraz, a następnym razem wybiera jakąś inną, która będzie mu towarzyszyć. Zapobiega to zabieraniu tysiąca maskotek w podróż :)
--- autopromocja ---
Nie lubisz się pakować?
Polecamy naszą książkę!
Bazując na naszym doświadczeniu, praktykach i popełnionych błędach, chcemy pomóc Ci w pakowaniu, bo wiemy, że jest to wyzwanie dla wielu osób.
W tej książce znajdziesz 180 stron pełnych praktycznych informacji, wiele uniwersalnych porad, głównie pod specyfikę wyjazdów, ale wszystkie skupione są wokół pakowania na wyjazd z dziećmi.
Rodzinne podróżowanie – Pakowanie >>>
--- autopromocja ---
Podsumowanie
To tylko kilka propozycji zabawek, które warto zabrać ze sobą w podróż. Oczywiście nie zawsze bierzemy wszystko na raz, bo jednak ograniczenia zarówno bagażowe jak i możliwości dźwigania rodziców są mocno ograniczające :)
Wiadomo też, że u każdego dziecka sprawdzi się co innego, ale mamy nadzieję, że chociaż trochę Wam podpowiedzieliśmy na co warto zwrócić uwagę przy przygotowaniu do kolejnej podróży.
Jesteśmy bardzo ciekawi co u Was sprawdza się najbardziej? Dajcie znać w komentarzach! :)
Polecamy Wam również inne ciekawe artykuły o podróżowaniu z dzieckiem:
- 7 ZBĘDNYCH gadżetów dla dzieci w podróży i JEDNA rzecz, której nie może zabraknąć!
- Lot samolotem „za darmo”, czyli z dzieckiem do lat 2
- Plusy i minusy podróżowania z dzieckiem poza sezonem
- Podróżowanie z niemowlakiem okiem taty
- Pierwszy lot samolotem z dzieckiem
Wpis powstał we współpracy z dystrybutorem marek JANOD i MUDPUPPY.