Zacznijmy najpierw od tego dlaczego po Teneryfie? Przede wszystkim dlatego, że to właśnie Teneryfa (ale podobnie jak inne Wyspy Kanaryjski) budzi największe wątpliwości turystów czy dadzą radę.
W tym wpisie postaram się Wam przybliżyć dlaczego powinniście postawić na samochód i że wcale nie jest to takie straszne :)
Autem po Teneryfie i Wyspach Kanaryjskich
Generalnie widzę same plusy wynajmu samochodu na Teneryfie (i innych Wyspach Kanaryjskich). Postaram się to zawrzeć w kilku punktach:
- Wynajmując samochód jesteście w stanie zobaczyć dużo więcej niż podróżując z zorganizowanymi wycieczkami, komunikacją miejską/podmiejską czy chociażby taksówkami. Ale to jest ogólny punkt, dotyczący większości miejsc na Świecie. Choć tutaj faktycznie, jeżdżąc szczególnie górskimi drogami człowiek chciałby zatrzymywać się dosłownie co chwilę, aby podziwiać niesamowite widoki.
- Wynajem samochodów na Wyspach Kanaryjskich jest jednym z najtańszych w Europie. Takie są przynajmniej nasze doświadczenia. Oczywiście w im więcej osób wynajmiemy samochód i im wcześniej przed wyjazdem to zrobimy, tym lepiej (taniej).
- Jazda po górskich i krętych drogach Teneryfy (jak Góry Anaga czy Masca), Fuerteventury czy Gran Canarii wcale ale to wcale nie jest taka trudna! Również między bajki można włożyć historie o tym, ze trzeba zwrócić uwagę na silnik samochodu, aby był odpowiednio mocny. My w dwie osoby jeździliśmy małym VW Up’em i mały piął się jak strzała pod każdą górkę. Oczywiście, gdyby była Was piątka mogło by być już ciężej, ale kto bierze taki mały samochód na taką ilość ludzi. Po prostu bierzcie samochód dostosowany do Was i nie przejmujcie się o jego moc, na pewno da radę! Jeżdżąc po górskich drogach widzieliśmy takie samochody, po których nigdy byśmy się nie spodziewali, że mogą znaleźć się na dużych wysokościach ;)
- Jeśli jednak macie wątpliwości zawsze możecie wypróbować swoje siły na jakiś krótkich odcinkach. Dobrym testem na Teneryfie może być podjazd na punkt widokowy koło plaży Playa de las Teresitas pod stolicą Teneryfy Santa Cruz. Na początku zastanawialiśmy się (czytając opinie, że trzeba mieć dobry samochód itp), że nie damy rady. Jadąc nawet nic “nie poczuliśmy” :)
- Jadąc w dowolne miejsce na Wyspie możecie mieć w swoim bagażniku zestaw plażowy. Gdy po drodze stwierdzicie, że jest ładna plaża (lub po prostu zmienicie plany) nie musicie lecieć do hotelu po zmianę bagażu.
- Możecie łatwiej dojechać do większego/tańszego sklepu i zrobić zapas jedzenia (jeśli np. jedzenie przygotowujecie sobie sami, co nas dotyczyło na Teneryfie).
- Kierowcy na Teneryfie i Wyspach Kanaryjskich są przyjaźnie nastawieni i wyrozumiali. Drogi są bardzo dobrej jakości i świetnie oznaczone i zabezpieczone. Spokojnie wystarczy mapa i dobra orientacja w terenie :)
Kilka porad jak jeździć po Teneryfie
…i innych Wyspach Kanaryjskich:
…i w innych podobnych miejscach ;)
- Warto upewnić się ile macie benzyny w baku. Na górskich odcinkach benzyna schodzi szybciej. Stacji benzynowych na Teneryfie jest sporo, ale może niekoniecznie w górach. Pamiętajcie, że zamiast np 5l/100km spalacie 15l/100km jadąc pod ostrą górę. Poza tym więcej się hamuje, a sama jazda nie jest taka płynna jak na autostradzie.
- Zjeżdżając z górki nie hamujcie cały czas hamulcem nożnym (ani ręcznym ;)). No chyba, że chcecie je spalić i ostatecznie nie móc zahamować. Najlepiej nie rozpędzać się i zjeżdżać na 1 lub 2 biegu hamując silnikiem. Nie przekraczajcie tylko dozwolonych obrotów. Chociaż to raczej nie grozi, gdyż nie ma raczej tak długich odcinków. Drogi są kręte i wąskie :)
- Przy najciaśniejszych zakrętach (jak np. w drodze do Masci) gdy nie widzicie co jest za zakrętem czasem warto zatrąbić. Nam się to czasem przydało, miejscowi też tak robili. Pomaga to przygotować się na przybysza z przeciwnej strony na zakręcie.
- Chociaż widoki kuszą, zatrzymujcie się tylko na punktach widokowych. Jest ich sporo, a postoje na drodze, szczególnie krętej mogą stwarzać spore zagrożenie (a na pewno utrudnienie).
- Jeśli jedziecie wolniej i stresują Was kierowcy jadący za Wami, zatrzymajcie się lub zwolnijcie w miejscu gdzie inni mogą Was bezpiecznie wyprzedzić. Tak samo robią kierowcy samochodów dostawczych czy autobusów. Chociaż czasem jest to po prostu niemożliwe niestety przez dłuższy odcinek.
- Na całej Teneryfie, ale też szczególnie w górach pogoda lubi się szybko zmieniać. Nie raz jadąc w pełnej przejrzystości wjechaliśmy w gęste chmury. Po prostu uważajcie, jeździcie ostrożnie i spokojnie. W końcu to Wasze wakacje, nie ma pośpiechu :)
Na koniec chciałbym podkreślić, że znamy wielu ludzi którzy byli na Wyspach Kanaryjskich i świetnie się bawili, zwiedzali oraz odpoczywali bez wynajętego samochodu. Chciałem tylko pokazać, że nie jest to takie straszne jak może się wydawać :)
Wszystko o wynajmie samochodu możecie poczytać w tym wpisie >>>












Zastanawiam się miedzy wycieczkami fakultatywnymi a wynajeciem auta i zwiedzaniem na wlasna reke. Czy do takich miejsc jak Masca, Park Teide i in. sa jakies oplaty wstepu? Czy wynajmujac auto musze sie dodatkowo liczyc z jakimis oplatami wlasnie po drodze zwiedzajac wyspe?
Jak najbardziej można zwiedzać samochodem na własną rękę. Masca czy Park Teide sam w sobie jest za darmo. Trzeba czasem zapłacić np. za parking, jakieś jedzenie ;) lub wjazd na górę kolejką.
Jazda po Teneryfie to bulka z maslem w porowniu z La Palma lub Madera ;)
Na Maderze byliśmy, i było w sumie podobnie. Po Kanarach nie robiło to na nas aż takiego wrażenia już. Choć fakt, też jest fajnie :) La Palmę mam nadzieję, że kiedyś spróbujemy :)
No nie wiem, uwazam ze na Madarze drogi sa ciekawsze niz na Kanarach, za wyjatkiem La Palmy, gdzie sa chyba najbardziej krete i w sumie trudne drogi po jakich do tej pory jezdzilam, ale jednoczesnie niesamowicie piekne.
Bardziej chodziło mi o trudność, bo widoki generalnie na Maderze oczywiście wygrywają z Kanarami jeśli chodzi o serpentyny, wysokość i podjazdy :)
Tak, tez mialam na mysli to ze sa ciekawsze pod wzgledem trudnosci i tu zdecydowany prym wiedzie u mnie wlasnie La Palma ;)
No i narobiłaś nam smaczka na La Palmę :)
Polecam, jest piekna i o wiele mnie turystyczna niz pozostale wyspy archipelagu ;) na blogu mam o niej wpis, takze zapraszam :)
Cześć!
Przede wszystkim bardzo fajny artykuł, który przy okazji trochę mnie uspokoił ;)
Planuję dwuosobowy tygodniowy wyjazd na Teneryfę w marcu tego roku i w tym czasie będę chciała wypozyczyc samochód na około trzy dni, żeby przejechać z części północnej na południe i pozwiedzac przy tym trochę.
Czy możecie podzielić sie informacją skąd wynajmowaliście auto i jakie były wasze doświadczenia? Mnie przede wszystkim zależy na opcji maksymalnie ekonomicznej, ponieważ nie dysponuję zbyt dużymi finansami. Przeszukałam już kilka stron i wyszukiwarek, i najtańszą opcją wydaje się być firma Orlando, ale nigdy o niej nie słyszałam, a w zasadach i warunkach widzę, że jest dość dużo ukrytych opłat oraz bardzo wysoka kaucja blokowana na koncie (od 300 EUR wzwyż). Optymalnie byłoby dla mnie, gdyby takiej kaucji nie było wcale, bo nie mam na to środków finansowych, ale domyślam się, że praktycznie każda wypozyczalnia stosuje takie opłaty.
Może macie doświadczenia z jakimiś lokalnymi firmami, które wypożyczają auta taniej niż sieci typu Hertz czy Europcar?
Czekam z niecierpliwością na jakiekolwiek informacje i z góry bardzo Wam dziękuję :)
Cześć,
Dzięki, super że udało się Ciebie uspokoić, nie ma się czego stresować, a super widoki czekają :)
Co do kaucji, nie da się tego przeskoczyć. Zawsze będzie, musi być. I o ile nic się z autem nie stanie to otrzymacie jej zwrot.
Co do wypożyczania auta, pisaliśmy też o tym trochę tutaj http://www.readyforboarding.pl/wskazowki-praktyczne/jak-wynajac-samochod-na-wakacje.html
Jak zawsze, coś za coś, ale patrząc teraz na r4b.link/rentalcars na 3 dni w kwietniu widzę Orlando, ale z paliwem pełny-pełny, więc jest dobrze :) I nawet dodatkowy kierowca w cenie. Cena 234 zl. Też całkiem dobra i nie ma tu już innych opłat :)